Polacy w tym roku dość wcześnie wystartują z rywalizacją o stawkę ze względu na konieczność gry w kwalifikacjach do Euro Volley 2015, a stało się tak po tym, jak zajęli oni odległą - 9. pozycję - na ostatnich mistrzostwach Europy.
[ad=rectangle]
Pojedynek z Łotyszami będzie oficjalnym debiutem Stephane'a Antigi w roli I trenera reprezentacji Polski. - Nie ma żadnego problemu w relacjach między mną a kolegami z boiska. Myślę, że jest naturalnie. Wszyscy zawodnicy chcą być coraz lepsi i ciężko na to pracują. Panuje między nami wzajemny szacunek, co jest podstawą udanych relacji. Ostatnie spotkanie sparingowe z Finlandią i wcześniejszy trening meczowy były bardzo ciekawe. Mam już swoją wizję drużyny i pomysł na pierwszy skład - powiedział Francuz.
- Najważniejsza różnica pomiędzy Stephanem Antigą a Andreą Anastasim to taka, że obecnie na treningach rozmawiamy po polsku. A druga różnica jest taka, że z powodu turniejów kwalifikacyjnych do mistrzostw Europy musimy zupełnie inaczej rozpocząć sezon niż ostatnio - stwierdził natomiast nowy kapitan polskiej drużyny narodowej, Michał Winiarski. - W poprzednich latach spotykaliśmy się w Spale i mieliśmy kilka tygodni na treningi przed pierwszym meczem, a teraz musimy osiągnąć dobrą dyspozycję w bardzo krótkim czasie, w niecałe dwa tygodnie. Dlatego też nasze przygotowania wyglądają inaczej niż zwykle w maju - dodał.
Do kadry po dłuższej przerwie wracają atakujący Mariusz Wlazły oraz rozgrywający Paweł Zagumny. Ponadto w składzie na turnieje we Wrocławiu oraz słoweńskiej Ljubljanie znaleźli się: Grzegorz Bociek, Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek, Michał Kubiak, Michał Winiarski, Michał Ruciak, Karol Kłos, Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski oraz Paweł Zatorski.
Wydaje się, że eliminacje do ME będą dla biało-czerwonych stosunkowo najłatwiejszą przeprawą w sezonie reprezentacyjnym 2014, w którym są jeszcze LŚ oraz MŚ. - Nie zlekceważymy żadnego meczu, bo jest mało czasu na przygotowania i to na pewno będzie nam jakoś przeszkadzać. Miejmy nadzieję, że te spotkania pomogą nam przygotować się do kolejnych ważnych spotkań w Lidze Światowej i do mistrzostw świata - zapowiedział Kłos.
Podczas treningów w Spale polscy siatkarze skupiali się na poprawie postawy w defensywie, z której słynie francuska siatkówka, a również na dopracowaniu systemu gry preferowanego przez duet Antiga - Blain.
Łotewski zespół, który zajmuje odległe 52. miejsce w rankingu FIVB, to spora niewiadoma. Pod nieobecność Gundarsa Celitansa o sile ofensywnej kadry Łotwy ma decydować atakujący Hermans Egleskalns. Faworytem piątkowego starcia, które rozpocznie się w Hali Stulecia o godzinie 17:30, będą oczywiście reprezentanci Polski, lecz powinni oni wyjść na boisko skoncentrowani, mając w pamięci między innymi porażkę podczas igrzysk w Londynie z niżej notowaną Australią. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na relację LIVE z meczu Polska - Łotwa.
Polska - Łotwa / piątek, 16.05.2014 r., godz. 17:30
***
Przed spotkaniem Polska - Łotwa o godzinie 15:00 zmierzą się gracze Słowenii oraz Macedonii. Tutaj więcej szans na zwycięstwo daje się Słoweńcom z Alenem Pajenkiem, Mitją Gasparinim i Tine Urnautem na czele. Przed wrocławskim turniejem słoweńska drużyna sparowała z Serbami i obydwa te pojedynki przegrała (1:3, 2:3).
Macedonia - Słowenia / piątek, 16.05.2014 r., godz. 15:00
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[/b]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)