El. ME 2015: Sensacyjna wygrana Izraela, wyrównane mecze w Sofii
Reprezentacja dowodzona przez Avitala Selingera nie dała szans faworyzowanym Francuzkom. Poza tym w sobotnich meczach eliminacyjnych brakowało sensacyjnych rozstrzygnięć.
Grupa A:
Faworytem rozgrywanego na Białorusi starcia pomiędzy Turczynkami a reprezentantkami Danii była ekipa Massimo Barboliniego i dlatego szybka wygrana zawodniczek znad Bosforu nikogo nie zaskoczyła. W przeciwieństwie do przebiegu ostatniej partii, w której Dunki prowadziły przez długi czas po drugiej przerwie technicznej, ostatecznie jednak ich rywalki okazały się lepsze w najważniejszym momencie seta, czy po 20 punkcie. W mocno rezerwowym składzie Turcji najlepiej spisała się Ezri Guc (11 pkt.), zaś po drugiej stronie siatki błyszczała Trine Noer Kjelstrup z takim samym dorobkiem punktowym.
Drużyna | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|
Turcja | 2 | 6:0 | 6 |
Białoruś | 2 | 4:3 | 3 |
Finlandia | 2 | 3:4 | 3 |
Dania | 2 | 0:6 | 0 |
Grupa C:
Siatkarki z Czarnogóry po świetnym występie z Hiszpanią, zakończonym zwycięstwem 3:1, nie potrafiły utrzymać podobnego poziomu gry i uległy wyraźnie reprezentacji Czech. Kapitan Tatjana Bokan otwarcie przyznała po spotkaniu, że jej koleżanki przestraszyły się bardziej utytułowanych rywalek i przez to nie potrafiły w pełni rozwinąć skrzydeł. Dobrze spisała się atakująca Aneta Havlickova (15 pkt.), ponadto środkowa Eva Rutarova popisała się 5 skutecznymi blokami.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Czechy - Czarnogóra 3:0 (25:14, 25:20. 25:21)
Wygląda na to, że żeńska siatkówka w Hiszpanii wciąż tkwi w kryzysie. Po przegranej z Czarnogórą podopieczne Pascala Saurina musiały uznać wyższość Słowenek, które wyraźnie przewyższały przeciwniczki z Półwyspu Iberyjskiego w każdym elemencie, zwłaszcza w skuteczności ataku oraz punktowych blokach. Doskonale ze swoich obowiązków wywiązała się znana polskim kibicom atakująca Marina Cvetanovic, która zanotowała niezłe spotkanie (18 punktów, 45-proc. skuteczność).
Słowenia - Hiszpania 3:0 (25:18, 25:15, 25:20)Drużyna | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|
Czechy | 2 | 6:1 | 6 |
Słowenia | 2 | 4:3 | 3 |
Czarnogóra | 2 | 3:4 | 3 |
Hiszpania | 2 | 1:6 | 0 |
Grupa D:
Turniej w bułgarskiej Sofii zakończył się ciekawymi rozstrzygnięciami: reprezentantki Portugalii, które dość niespodziewanie ugrały dwa punkty w starciu z Azerbejdżanem, uległy w czterech setach Greczynkom, dla których była to pierwsza wygrana w tych kwalifikacjach. Przełomowym fragmentem meczu była druga przerwa techniczna w trzeciej partii, po której zawodniczki z Hellady zdecydowanie dominowały w boiskowych wydarzeniach. - Jeśli jesteś primadonną, to mecz taki jak ten uczy cię, by ciężej pracować na treningach i myśleć na boisku - trener Fernando Luis Sousa nie krył złości.
Grecja - Portugalia 3:1 (25:17, 21:25, 25:15, 25:19)
Bułgarki miały szansę na powiększenie swojej przewagi jako liderki grupy, jednak tym razem musiały uznać wyższość Azerek. W tym specyficznym spotkaniu obie drużyny oddawały raz uzyskaną inicjatywę po każdym wygranym secie, przez co o wyniku musiał zadecydować tie-break, który okazał się popisem zespołu Faiga Garajewa. Liderkami zwycięskiej kadry były Natalia Mammadowa i Polina Rahimowa (22 i 23 pkt.).
Azerbejdżan - Bułgaria 3:2 (17:25, 25:22, 19:25, 25:20, 15:8)Drużyna | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|
Bułgaria | 3 | 8:3 | 7 |
Azerbejdżan | 3 | 8:6 | 6 |
Grecja | 3 | 4:7 | 3 |
Portugalia | 3 | 4:8 | 2 |
Grupa E:
Mało kto spodziewał się takiego rezultatu! Francuzki pod wodzą nowej trenerki, uznanej Magali Magail, po pewnym zwycięstwie nad Szwecją nie potrafiły zdobyć nawet jednego seta z Izraelem. Kadra Avitala Selingera przystąpiła do spotkania bez presji i dzięki temu zdołała dobrze wejść w mecz, a także pójść za ciosem w drugim secie, wygranym aż do 15. Zdeprymowane gospodynie turnieju nawiązały walkę w trzeciej partii, ale Tatiana Artmienko swoim atakiem uciszyła zgromadzoną w Moulins publikę.
Izrael - Francja 3:0 (25:23, 25:15, 26:24)
Po dwóch pierwszych setach, w których węgierskie zawodniczki skutecznie wybijały przeciwniczkom ze Szwecji marzenia o jakichkolwiek punktach, ale ambitne Szwedki podjęły walkę z nieco bardziej doświadczonymi na arenie międzynarodowej siatkarkami i po godnej podziwu walce wyszarpały w grze na przewagi zwycięstwo w trzecim secie, choć przegrywały w nim już 17:20. To było jednak wszystko, na co było stać skandynawski zespół okupujący sam dół grupy E.
Szwecja - Węgry 1:3 (17:25, 19:25, 27:25, 19:25)Drużyna | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|
Węgry | 2 | 6:2 | 6 |
Izrael | 2 | 4:3 | 3 |
Francja | 2 | 3:3 | 3 |
Szwecja | 2 | 1:6 | 0 |
Zakończył się pierwszy etap zmagań grupy F, którą gościł austriacki Wiedeń. W dwóch ostatnich spotkaniach Rumunki pokonały bez straty seta gospodynie, w takim samym stosunku Słowaczki odprawiły zespół Bośni i Hercegowiny.
Austria - Rumunia 0:3 (17:25, 30:32, 14:25)
Bośnia i Hercegowina - Słowacja 0:3 (16:25, 22:25, 14:25)Drużyna | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|
Rumunia | 3 | 9:1 | 9 |
Słowacja | 3 | 6:3 | 6 |
Austria | 3 | 3:8 | 2 |
Bośnia i Hercegowina | 3 | 3:9 | 1 |
El. ME 2015: Polki cieszą się z awansu - relacja z meczu Polska - Szwajcaria