Reprezentacja Polski w dotychczasowych pięciu edycjach nie startowała w Lidze Europejskiej, będzie to pierwszy występ w tej imprezie podopiecznych Piotra Makowskiego. Władze polskiej siatkówki już wcześniej starały się o to, by biało-czerwone mogły walczyć w tych rozgrywkach, jednak europejska federacja wymagała gwarancji występu chociaż części podstawowego składu.
[ad=rectangle]
Polska trafiła do grupy B razem z obrończyniami tytułu Niemkami oraz Hiszpankami i Greczynkami. W tym roku zrezygnowano z rozgrywania turnieju finałowego, o triumf w rozgrywkach zwycięzcy grup powalczą między sobą. W grupie A rywalizować będą reprezentacje Turcji, Bułgarii, Azerbejdżanu i Słowenii.
Nie będzie to pierwszy reprezentacyjny start w tym roku podopiecznych Makowskiego. Początek był już w styczniu, kiedy reaktywowana drużyna z Małgorzatą Glinką-Mogentale i Katarzyną Skowrońską-Dolatą na czele, podjęła próbę awansu do mistrzostw świata. Zakończyła się ona fiaskiem i nie pozostało nic innego, jak odbudowa reprezentacji. W niedawno rozegranych eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy Polki nie przegrały meczu. Choć rywalki nie były szczególnie wymagające, był to dobry start dla przebudowanej ekipy.
Kolejnym etapem są rozgrywki Ligi Europejskiej i prawdziwym sprawdzianem będą mecze z reprezentacją naszych zachodnich sąsiadów. W pierwszy weekend biało-czerwone zagrają w Miliczu oraz Wałbrzychu, a do meczu przeciwko reprezentacji Grecji zostały oddelegowane zawodniczki, które mocno wyróżniały się w turniejach eliminacyjnych do ME 2015, nie zabraknie m.in. Joanny Wołosz, Katarzyny Zaroślińskiej czy Klaudii Kaczorowskiej.
Grecja nie powinna sprawić zbyt wielu problemów biało-czerwonym. Drużyna ta również startowała w kwalifikacjach do przyszłorocznych mistrzostw Starego Kontynentu i w swojej grupie zajęła ostatnie miejsce. Podopieczne Ioannisa Kalmazidisa wywalczyły cztery punkty, tyle samo co drużyna z Portugalii, która legitymowała się jednak lepszym bilansem setów. Największym sukcesem greckich siatkarek było wywalczenie 9. miejsca podczas igrzysk olimpijskich w Atenach 10 lat temu oraz 11. miejsce na mistrzostwach świata dwa lata wcześniej.
Dla biało-czerwonych będzie to kolejna szansa sprawdzenia się w warunkach meczowych, szczególnie w obliczu kilku zmian kadrowych dokonanych po turniejach eliminacyjnych.
Polska - Grecja / 6.06.2014, godz. 14:30 oraz 8.06, godz. 14:30
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)