Irańczycy żałują niewykorzystanej szansy
Rewelacja tegorocznej edycji Ligi Światowej miała ogromną szansę na sprawienie kolejnej niespodzianki i pokonanie Rosjan w pierwszym meczu Final Six. Górę wzięło jednak większe doświadczenie Sbornej.
Satysfakcji z pokonania świetnie dysponowanego rywala nie krył natomiast Siergiej Sawin. - To był bardzo ciężki pojedynek. Iran był niezwykle trudnym przeciwnikiem, ale ostatecznie to my wygraliśmy. Wiemy, że ten zespół znajduje się obecnie na fali, jest w kapitalnej formie, ale to my jesteśmy Rosja i musimy wygrywać. W czwartek gramy przeciwko kolejnej świetnej ekipie, Brazylii, ale wiemy co zrobić, aby ją pokonać - zapewnił zdobywca dwunastu punktów.
Sborna zmierzy się z Canarinhos w pierwszej czwartkowej konfrontacji. Początek o godz. 17.30.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
LŚ: Mordercza walka o zwycięstwo - relacja z meczu Iran - Rosja