LŚ: Belgowie bezsilni, Francuzi w finale Final Four II dywizji! - relacja z meczu Belgia - Francja

W pierwszym meczu półfinałowym Final Four II dywizji Ligi Światowej, reprezentacja Francji nie dała szans kadrze Belgii.

Belgowie z wysokiego "C" rozpoczęli rywalizację z Francuzami, gdyż wyszli na prowadzenie 11:7. Jednak Trójkolorowi za sprawą dobrych zagrywek Nicolasa Marechala doprowadzili do remisu 12:12 i od tego momentu gra się bardzo wyrównała i toczyła się punkt za punkt (20:20). Ostatecznie wszystko miało się rozstrzygnąć po grze na przewagi, którą lepiej rozegrali Les Blues, a seta asem serwisowym zakończył Kevin Le Roux (24:26).
[ad=rectangle]

Będący na fali reprezentanci Francji od startu II seta wzięli się mocno do pracy (4:8). Wciąż udanie i mocno zagrywał Marechal, a umiejętnie grą francuskiego zespołu kierował Benjamin Toniutti (9:12). Wprawdzie za sprawą skutecznych akcji Sama Deroo Belgia wyrównała (13:13), lecz przeciwnicy po dobrych blokach byli w stanie szybko odskoczyć na trzy "oczka" (13:16) i już do końca kontrolowali boiskowe wydarzenia (17:21, 21:25).

Belgijscy siatkarze wyglądali na dość zagubionych, zaś podopieczni Laurent Tillie kontynuowali swoją bardzo dobrą grę (5:9). Tricolores dominowali we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła, natomiast Belgowie nie mieli argumentów do skutecznej walki (14:17). Nowy przyjmujący PGE Skry Bełchatów, Nicolas Marechal, wciąż szalał w polu serwisowym (16:22), a Francuzi byli w stanie postawić kropkę nad "i" w tym pojedynku (19:25).

W starciu finałowym Final Four II dywizji Francja zmierzy się w sobotę z lepszym z pary Australia - Holandia.

Belgia - Francja 0:3 (24:26, 21:25, 19:25)

Belgia: Deroo (15), Van Den Dries (7), Verhees (6), Van De Voorde (1), Verhanneman (3), Valkiers (1), Dejonckheere (libero) oraz Klinkenberg (7), Tuerlinckx (4), Coolman (1), Kruyner.

Francja: Toniutti, Rouzier (14), Tillie (16), Marechal (13), Le Goff (7), Le Roux (8), Grebennikov (libero) oraz Takaniko.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! [url=https://twitter.com/SiatkowkaSF]Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/url][/b]

Komentarze (2)
avatar
placekzjablkami
11.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wstyd patrzeć na statystyki w ataku Belgów. Sam Deroo był kilka razy blokowany, a i tak miał 15 punktów, reszta 3-8. Sam Sam (XD) meczu nie wygra. 
avatar
destrujer
11.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z Belgów zeszło powietrze po pierwszym secie. Szkoda, bo grali wtedy lepiej od Francuzów i gdyby utrzymali poziom to mieliby szanse na wygranie całego meczu. Te dwie pomyłki sędziowskie pod kon Czytaj całość