Joanna Wołosz wypada z gry. Zmiana w kadrze Piotra Makowskiego

Kontuzja, której nabawiła się polska rozgrywająca w sobotnim meczu z Kanadą, może wyeliminować zawodniczkę z gry w turnieju finałowym drugiej dywizji World Grand Prix w Koszalinie.

- Asia doznała urazu podudzia prawego i wróci do kraju, by przeprowadzić szczegółowe badania. Uznaliśmy, że nie możemy ryzykować jej zdrowia, szczególnie, że mecze odbywają się tutaj na betonowym podłożu - wyjaśnia cytowany przez pzps.pl lekarz kadry Krzysztof Zając. [ad=rectangle]
Miejsce kontuzjowanej Joanny Wołosz zajmie Emilia Kajzer, którą selekcjoner Piotr Makowski sprawdzał już w ramach Ligi Europejskiej. W kolejnym turnieju World Grand Prix (siatkarki przenoszą się teraz wewnątrz Peru z Limy do Turjillo) nowa w grupie zawodniczka będzie zmienniczką Izabeli Bełcik, która z zespołem narodowym trenuje dopiero niespełna dwa tygodnie.

- W tej chwili jeszcze za wcześnie mówić o tym, kiedy Emila do nas dołączy. Menedżer kadry w kraju załatwia wszystkie z tym związane sprawy. Ja przed wylotem do Peru powiedziałem wszystkim tym zawodniczkom, które nie znalazły się w szesnastce, że mają być w pogotowiu - wyjaśnia selekcjoner. - Niestety, gramy na terafleksie położonym na betonowej posadzce. Do tego w hali wieczorem jest 13-14 stopni. Trzeba napiętnować takie rzeczy, bo to prowadzi właśnie do takich sytuacji - dodaje Makowski.

W Trujillo biało-czerwone zmierzą się kolejno z Kubą, Portoryko i Peru.

Źródło artykułu: