Siatkarki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała zainaugurują rozgrywki Orlen Ligi w poniedziałek, 13 października meczem z PGNiG Naftą Piła. Do tego czasu zespół ze stolicy Podbeskidzia rozegra jeszcze jeden sparing z Beef Master Budowlani Łódź.
[ad=rectangle]
Bielszczanki rozegrały do tej pory siedem meczów towarzyskich, przegrywając cztery z nich. Dwukrotnie lepsze okazały się zawodniczki VK Agela Prostejov, a po jednym zwycięstwie nad BKS-em zanotowały drużyny Impela Wrocław oraz SC Dresdner. - Gra cieszy, ale jest jeszcze troszkę błędów. Pod kątem ogrania młodych zawodniczek, na pewno jestem zadowolony, bo wiem, komu należy się miejsce w pierwszej szóstce. Boisko zweryfikowało także nasze mankamenty, które musimy poprawić przed startem sezonu - mówi trener, Leszek Rus.
Przez cały okres przygotowawczy BKS Aluprof musiał radzić sobie bez Heike Beier, która bierze udział w mistrzostwach świata. Wiadomo jednak, że reprezentacja Niemiec nie ma już szans na awans do trzeciej rundy turnieju, więc zawodniczka pojawi się w Bielsku-Białej szybciej niż to pierwotnie zakładano. - Heike przylatuje w środę wieczorem, a w czwartek na porannym treningu będzie ćwiczyła z drużyną - wyjaśnia szkoleniowiec. W zeszłym sezonie przyjmująca stanowiła o sile zespołu, który zajął piąte miejsce w rozgrywkach Orlen Ligi.