Agnieszka Kąkolewska: Wiemy, o co walczymy

- Wiemy, o co walczymy, mamy wysokie cele i będziemy chciały pokazać się jak najlepiej - mówi o nowym sezonie w Orlen Lidze wicemistrzyni Polski z Impela Wrocław, Agnieszka Kąkolewska.

Siatkarki Impela Wrocław wygrały w pierwszym meczu Orlen Ligi. Podopieczne Tore Aleksandersena ograły 3:1 Pałac Bydgoszcz. - Uważam, że najważniejsza była nasza gra i to my nie postawiłyśmy takich warunków, jak powinniśmy. Wiadomo, to był pierwszy mecz. Na pewno nastawienie było bardzo dobre, ale nie pokazałyśmy tego, co gramy na treningach. Myślę, że jesteśmy same sobie winne - mówiła po spotkaniu Agnieszka Kąkolewska. - Nie rozpoczęłyśmy tego meczu dobrze, ale najważniejsze, że jest ta wygrana za trzy punkty. To jest pozytywne. Jeszcze musimy jednak popracować - dodała.
[ad=rectangle]

Wrocławianki na razie potrzebują czasu, aby dojść do wysokiej formy. - Grałyśmy co prawda dwa turnieje i tam miałyśmy okazję do tego, aby się zgrać, ale teraz jest liga, jeszcze większe emocje, większy stres. To jeszcze nie wygląda tak, jak powinno. Na szczęście to są pierwsze mecze i na te najważniejsze jeszcze przyjdzie czas. Myślę, że wtedy wszystko będzie funkcjonowało tak, jak powinno - wyjaśniła zawodniczka Impela. Teraz jednak siatkarki z Dolnego Śląska czeka dłuższa przerwa w rozgrywkach ligowych. W tym czasie wrocławska drużyna będzie trenować z ekipą z Chin. - Na pewno takie mecze kontrolne pomogą w zgrywaniu się, bo jednak na treningach jeżeli gramy przeciwko zawodniczkom takim, które znamy, z którymi trenujemy, to jest inaczej, a tutaj drużyna z Chin na pewno będzie prezentowała inną siatkówkę. Myślę, że to pomoże - zaznaczyła Kąkolewska.

Sam szkoleniowiec Impela mówił przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych, że jego drużyna jest jeszcze mocniejsza niż w poprzednim sezonie, kiedy to wywalczyła wicemistrzostwo Polski. - Czy jesteśmy mocniejsze? Na pewno wiemy, o co walczymy, mamy wysokie cele i będziemy chciały pokazać się jak najlepiej - skomentowała zawodniczka.

W tym sezonie Impel zagra także w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. - Na pewno Liga Mistrzyń pozytywnie nas napędza. Jeszcze nie miałam okazji występować w tych rozgrywkach, także będzie to dla mnie coś nowego. Na pewno duże wyzwanie. Tam również będziemy chciały się pokazać jak najlepiej i będziemy walczyły, aby zajść jak najdalej - powiedziała Kąkolewska.

- Jeszcze dużo czasu, więc myślę, że nie ma co oceniać naszych szans. Zobaczymy, jak nasi przeciwnicy będą się prezentować. Wtedy będzie można oceniać. Na razie jeszcze za wcześnie - podsumowała.

Źródło artykułu: