PGNiG Nafta Piła aktualnie znajduje się w bardzo słabej formie. W pilskim zespole nie funkcjonuje przede wszystkim przyjęcie i atak. Bardzo słaba skuteczność w obu tych elementach przekłada się na małą ilość punktów zdobytych w poszczególnych setach i tylko jeden wygrany set w dotychczasowych dwóch spotkaniach.
[ad=rectangle]
Trener drużyny przyjezdnej Dominik Kwapisiewicz zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że przed jego zespołem jest sporo pracy, aby zdobyć chociaż jeden punkt wdanym meczu. W sobotnim pojedynku z Polskim Cukrem Muszynianka Muszyna szanse na urwanie minimum seta będą niewielkie.
Muszynianki bardzo dobrze weszły w sezon Orlen Ligi. W wyjazdowym spotkaniu pokonały SK bank Legionovia Legionowo 3:1. Bardzo dobry mecz rozegrała Danica Radenković, która odebrała wówczas nagrodę MVP.
Fani obydwu zespołów pamiętają jeszcze nie tak wcale odległe czasy, gdy obie ekipy biły się o medale w ligowych rozgrywkach. Jednak obecna rzeczywistość jest brutalna przede wszystkim dla pilanek i nic nie wskazuje na to, żeby mogła ulec poprawie. Muszyniankę na pewno stać na medale z brązowego kruszcu.
Zdecydowanym faworytem sobotniego starcia będą gospodynie. Podopieczne Bogdana Serwińskiego ostatnimi czasy we własnej hali regularnie ogrywają zespół z Piły. Ta passa powinna zostać podtrzymana także i po tym starciu.
Polski Cukier Muszynianka Muszyna - PGNiG Nafta Piła / sobota, 18 października, godz. 17