Błędy zmorą BBTS-u Bielsko-Biała. "Podcinają nam skrzydła"

Siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała odnieśli drugie zwycięstwo w tym sezonie, pokonując Effectora Kielce 3:2. W środę podopieczni Piotra Gruszki zmierzą się na wyjeździe z Transferem Bydgoszcz.

Pięciosetowe spotkanie w hali pod Dębowcem zakończyło się wygraną zawodników BBTS-u Bielsko-Biała, którzy odnieśli tym samym drugie zwycięstwo w tym sezonie. Chociaż siatkarze Effectora Kielce walczyli, to zdecydowanie lepsi w tie-breaku okazali się podopieczni Piotra Gruszki- To było bardzo dziwne spotkanie, ponieważ z obu stron było mnóstwo błędów w zagrywce i ataku. W taki sposób nie da się grać - podsumował bielski środkowy, Łukasz Polański.
[ad=rectangle]
Obydwie drużyny popełniły w meczu ponad sześćdziesiąt błędów. Bielszczanie słabo zaprezentowali się w bloku, zdobywając w tym elemencie dziewięć punktów, przy dwudziestu ze strony rywali. Jednak konsekwencja w pozostałych zagraniach, a także trafione zmiany, których dokonał trener Gruszka pozwoliły siatkarzom ze stolicy Podbeskidzia zwyciężyć. - Nie mam pojęcia, gdzie może tkwić przyczyna takiej dyspozycji. Niedzielny mecz był pierwszym, w którym zagraliśmy tak nierówno. Trzeba będzie przeanalizować to spotkanie i wyciągnąć wnioski. Na pewno musimy ograniczyć ilość błędów - dodawał zawodnik.

Zespół z Bielska-Białej ma na swoim koncie cztery punkty, wywalczone w pojedynkach z kielczanami, AZS Politechniką Warszawską oraz Indykpolem AZS Olsztyn. Jak podkreśla środkowy, BBTS mógłby powalczyć z pozostałymi zespołami, ale mankamentem jest duża ilość błędów. - Myślę, że błędy podcinają nam skrzydła. W Radomiu popełniliśmy ich bodajże aż dwadzieścia cztery w samym polu serwisowym, a przypominam, że mecz trwał cztery sety. Z kolei z kielczanami tych pomyłek było dwadzieścia jeden. Siatkówka jest grą błędów, więc nie da się ich uniknąć. Jednak w takim stylu nie da się wygrać za trzy punkty - ocenił Polański.

Łukasz Polański liczy na zwycięstwo w Bydgoszczy
Łukasz Polański liczy na zwycięstwo w Bydgoszczy

W środę bielszczanie zmierzą się na wyjeździe z Transferem Bydgoszcz. Środkowy zapowiada, że zespół ze stolicy Podbeskidzia pojedzie powalczyć o komplet punktów. - Jedziemy po zwycięstwo. Transfer to trudny przeciwnik, ale możemy z nim spokojnie powalczyć. Mamy mało czasu, aby przećwiczyć poszczególne zagrania, ponieważ już we wtorek jedziemy w drogę do Bydgoszczy. Musimy wyciągnąć wnioski i zaprezentować się na sto dziesięć procent - przekonywał Łukasz Polański.

Źródło artykułu: