Pięć setów w Hali Podpromie, Pałac nadal bez zwycięstwa - relacja z meczu Developres SkyRes Rzeszów - Pałac Bydgoszcz
Spotkanie w Hali Podpromie zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami okazało się wyrównanym bojem zespołów zamykających ligową tabele.
W drugim secie sytuacja zmieniła się diametralnie. Słabe przyjęcie, które nękało przyjezdne zaczęło towarzyszyć ekipie Developresu, co w efekcie pozbawiło podopieczne Marcina Wojtowicza wcześniejszej gry kombinacyjnej będącej imponującą na tle rywalek. Dodatkowo koncertowa gra w kontrze Julii Twardowskiej oraz Zuzanny Czyżnielewskiej zmusiły rzeszowskiego szkoleniowca do interwencji i roszad w składzie (10:14). Ruchy kadrowe opłaciły się, ponieważ jeszcze przed drugą przerwą techniczną gospodynie zaczęły odrabiać starty (13:15), gdyż po zagrywce Karoliny Filipowicz i ataku Pauli Szeremetay zdołały wyrównać wynik (18:18). Niezwykle wyrównaną końcówkę zakończyła Magdalena Olszówka atakując w aut i oddają tym samym seta rywalkom.
Kolejna odsłona była równie wyrównana jak poprzednia. Jednak mimo zmiany gry bydgoskiego zespołu, któremu poprzednia partia dodała skrzydeł i pewności siebie, przez długą część seta traciła jeden bądź dwa punkty do przeciwniczek. Sytuacja zmieniła się po drugiej przerwie technicznej, kiedy w pole serwisowe weszła Emilia Mucha. Dzięki dobrym zagrywkom rzeszowskiej przyjmującej, gospodynie odskoczyły od Pałacu (22:16). Sześciopunktowa przewaga pozwoliła zakończyć seta zwycięstwem, choć warto zwrócić uwagę na to, że istotną rolę w końcówce odegrały błędy własne podopiecznych Dawida Pawlika.Tie break, mimo obustronnej ambitnej grze w obronie, to gospodynie kontrolowały sytuację. Ostatni punkt spotkania należał do rzeszowskiej atakującej, Pauli Szeremety.
Developres SkyRes Rzeszów - Pałac Bydgoszcz 3:2 (25:19, 24:26, 25:19, 20:25, 15:9)
Developres: Olszówka, Szeremeta, K. Filipowicz, Nowakowska, Hawryła, Śliwińska, Borek (libero) oraz Głaz, Warzocha, Mucha, Budzoń
Pałac: Polak, Skorupa, Czyżnielewska, Twardowska, Biedziak, Misiuna, Korabiec (libero) oraz Fojucik, Dybek, Bałdyga
MVP: Magdalena Hawryła