Komu spokojne święta Bożego Narodzenia? - zapowiedź meczu SK bank Legionovia Legionowo - BKS Aluprof Bielsko-Biała

Legionovia przełamie serię porażek? Szansa na to już w inauguracyjnym meczu 12. kolejki Orlen Ligi. Podopieczne Roberta Strzałkowskiego podejmą w Arenie Legionowo BKS Aluprof Bielsko-Biała.

Obie drużyny mają zupełnie inne cele na ten sezon. Siatkarki z Legionowa zajmują dziewiąta pozycję w tabeli i ewentualne zwycięstwo przybliży je do czołowej ósemki w lidze. W Bielsku-Białej po udanej pierwszej rundzie fazy zasadniczej Orlen Ligi celują w pierwszą czwórkę. - Gdzieś po cichu liczę, iż może nam się uda, ale musimy jeszcze dużo pracować nad sobą, żeby móc powiedzieć, że "tak, na pewno będziemy w czwórce". Na razie tego pewne nie jesteśmy i musimy jeszcze więcej z siebie dać - mówi atakująca BKS Aluprofu Bielsko-Biała Natalia Bamber-Laskowska.
[ad=rectangle]
W Legionowie kibice czekają na zwycięstwo. SK bank Legionovia Legionowo w czterech ostatnich kolejkach Orlen Ligi przegrała wszystkie spotkania. Warto jednak zaznaczyć, że legionowianki grały z czołową czwórką poprzedniego sezonu. Dodatkowo doszło zwolnienie trenera Macieja Kosmola i odejście kapitan zespołu Magdaleny Piątek. Nowy szkoleniowiec Robert Strzałkowski powoli zaczyna układać drużynę. Było to widać w meczu z Tauronem Banimexem MKS Dąbrową Górnicza, gdzie siatkarki Legionovii zdobyły jeden ważny punkt, przegrywając dopiero w tie-breaku. Świetne spotkanie rozegrała wracająca do formy Malwina Smarzek. Młoda atakująca zdobyła aż 30 oczek dla swojego zespołu. Po odejściu wspomnianej Piątek to właśnie na reprezentantce Polski opiera się gra w ataku. Jak na razie z presją sobie radzi. 67 punktów w trzech meczach rozegranych w pełnym wymiarze mówi samo za siebie.

Czy Malwina Smarzek poprowadzi SK bank Legionovię Legionowo do historycznego zwycięstwa?
Czy Malwina Smarzek poprowadzi SK bank Legionovię Legionowo do historycznego zwycięstwa?

Gospodynie czeka jednak ciężka przeprawa w meczu z BKS Aluprofem Bielsko-Biała i tylko dobra gra Malwiny Smarzek może nie wystarczyć. Goście w ostatnich sześciu kolejkach zdobywali punkty. Skutek? Dobre piąte miejsce w lidze i tylko dwa oczka straty do czwartej pozycji. Podopieczne Leszka Rusa są na fali i z Legionowa będą chciały wracać zwycięskie. W ostatnim czasie rozegrały pięć tie-breaków, z czego w dwóch ostatnich z  Polskim Cukrem Muszynianką Muszyną i Budowlanymi Łodź przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. - Zaraz po meczu powiedziałam koleżankom z zespołu, że faktycznie zaczynamy specjalizować się w tie-breakach. Ale zakładamy, że skoro wreszcie zaczęłyśmy rozstrzygać na własną korzyść te piąte sety to w rundzie rewanżowej pójdziemy o krok dalej i będziemy wygrywać po 3:1 (śmiech). Nie chcemy już więcej tie-breaków – przyznała przyjmująca Heike Beier.

Życzenie Niemki może się spełnić już w piątek. W historii sześciu pojedynków SK bank Legionovii Legionowo z BKS Aluprofem Bielsko-Biała rozegrany został tylko jeden pięciosetowy mecz. Ponadto we wszystkich spotkaniach zawsze górą była drużyna z Bielsko-Białej. Czy tym razem legionowianki sprawą niespodziankę i po raz pierwszy w historii wygrają z siatkarkami BKSu?

SK bank Legionovia Legionowo - BKS Aluprof Bielsko-Biała / 19.12.2014, godz 18:00.

Źródło artykułu: