Przed startem sezonu 2013/2014 Chemik Police był jednym z faworytów do walki o najważniejsze krajowe trofea, a jednocześnie był niewiadomą. Obserwatorzy zastanawiali się bowiem na co stać drużynę gwiazd lub czy będą one w stanie stworzyć prawdziwy zespół.
[ad=rectangle]
W grudniu 2013 roku przyszedł kryzys. Najpierw policzanki przegrały po tie-breaku z Atomówkami, a w następnej kolejce doznały zaskakującej porażki, ulegając 0:3 pilankom. Po przegranej z sopociankami w Chemiku nie rozpaczano, podkreślając klasę przeciwniczek. - Cóż, oczywiście, że zdawałyśmy sobie sprawę, że przyjdzie taki moment, w którym to zejdziemy z boiska pokonane. To głupie sformułowanie, ale musiałyśmy w końcu przegrać. Miałyśmy jednak taką serię wygranych pojedynków, że to powinno nastąpić - mówiła wtedy Maja Ognjenović. Policzanki zatrzymały się wtedy na dziewięciu zwycięstwach z rzędu.
[i]
- To był chyba najsłabszy mecz w naszym wykonaniu -[/i] podkreśliła z kolei Anna Werblińska. Jednak kolejny tydzień przyniósł nie tylko drugą porażkę, ale również jeszcze gorszą grę beniaminka. - Biorę tę porażkę na swoje barki, ponieważ zaryzykowaliśmy grę w nowym ustawieniu. Chciałem też, aby zagrały dziewczyny, które mniej grały w poprzednich meczach. Mimo rotacji w naszym składzie, zespół z Piły grał konsekwentnie - wyjaśnił Mariusz Wiktorowicz, który nieco później pożegnał się z pracą w Chemiku Police.
Przegrane spotkanie z pilankami było dla Wiktorowicza ostatnim w roli pierwszego trenera zespołu z Polic. Na tym stanowisku zastąpił go Giuseppe Cuccarini, który miał wnieść do klubu ogrom doświadczenia, również na arenie europejskiej.
Podopieczne sprawiły Cuccariniemu udany debiut, pokonując Budowlanych Łódź. Tym samym w dniu 8 stycznia 2014 roku rozpoczęła się dominacja Chemika na krajowych boiskach. Zmiana w sztabie szkoleniowym pociągnęła za sobą zmianę stylu pracy, co zaowocowało efektowną serią zwycięstw, pod wodzą Cuccariniego w poprzednim sezonie Chemik triumfował 20 razy z rzędu.
- To między innymi wynik tego, że nie zostały już popełnione takie błędy, jak w pierwszej części sezonu. Do pewnego momentu nie miały one wpływu na wyniki, bo zespół tworzą doświadczone siatkarki, które z pewnymi sytuacjami potrafiły sobie same poradzić na boisku. Ale tylko do czasu. Później była też na pewno dodatkowa motywacja wśród zawodniczek, bo chciały się pokazać z jak najlepszej strony nowemu trenerowi. Nastąpił więc taki, można powiedzieć, restart drużyny, nowy początek z grą na wysokim poziomie, co dało taki właśnie efekt - przyznał po zakończeniu sezonu 2013/2014 Michał Masek, ówczesny drugi trener Chemika.
W trakcie serii 20 wygranych policzanki zakończyły sezon zasadniczy na fotelu lidera Orlen Ligi. Przed siatkarkami z Polic został postawiony jasny cel - zdobycie Pucharu Polski oraz złotego medalu mistrzostw Polski. Pierwszym sprawdzianem drużyny był turniej finałowy krajowego pucharu, do którego awansowała po łatwym pokonaniu PGNiG Nafty Piła. Półfinał rozgrywek nie był jednak spacerkiem, 2:1 prowadziły bowiem bielszczanki.
- Było trochę strachu (uśmiech). W trzecim secie dało się odczuć ciążącą na nas presję. Po prostu stanęłyśmy. Ale cieszę się, bo dobrze zareagowałyśmy i wyszłyśmy obronną ręką z trudnego momentu. Na pewno dużo nam to da na mecz finałowy - mówiła po półfinale Małgorzata Glinka-Mogentale. I miała rację, policzanki rozpoczęły bowiem finał z naprawdę wysokiego "C", bo od prowadzenia 11:0! Natomiast w drugim secie triumfowały na przewagi, a cały mecz wygrały 3:0. Tym samym Chemik Police zrealizował pierwszą część planu.
[nextpage]Po krótkim świętowaniu zdobycia Pucharu Polski nadszedł czas na walkę w play-offach Orlen Ligi. Przez tę fazę rozgrywek policzanki przeszły niczym huragan! W pierwszej rundzie straciły tylko dwa sety i pewnie pokonały Sk bank Legionovię Legionowo. W półfinale Chemiczki trafiły na Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza, czyli zespół, który zdetronizowały z pierwszego stopnia podium Pucharu Polski.
Dąbrowskie siatkarki borykały się wtedy z różnymi problemami, a ich forma nie była tak dobra, jak w poprzednich sezonach, więc trudno się dziwić, że faworytkami starcia były policzanki. O ile podczas spotkań w Policach Zagłębianki nie walczyły wystarczająco zaciekle, o tyle w meczu numer trzy pokazały pazur. Jednak podopieczne Giuseppe Cuccariniego po raz kolejny wykazały się odpornością na presję i zdołały zwyciężyć, mimo że przegrywały w pojedynku 1:2. W taki sposób wkroczyły do finału mistrzostw Polski.
Na ostatniej prostej do mistrzowskiej korony stanęły im wrocławianki. Kibice zacierali sobie ręce na tę finałową rywalizację, lecz z hitu wyszedł... kit. Impelki nie potrafiły przeciwstawić się rozpędzonym rywalkom, których gra mogła budzić podziw. Owszem, Chemik był faworytem, lecz umiał udowodnić to swoją postawą na boisku, która przełożyła się na końcowy rezultat. W finale siatkarki Tore Aleksandersena ugrały zaledwie seta i pozostało im pogratulować Chemikowi Police zdobycia złotego medali mistrzostw Polski.
- Zagraliśmy bardzo dobry mecz, mieliśmy odpowiednie podejście, nastawienie. Zawodniczki były bardzo skoncentrowane - analizował wówczas Giuseppe Cuccarini. Który element znacząco przybliżył jego podopieczne do złotego medalu? Był to atak, w którym miały one przewagę nad rywalkami - mocne i pewne zbicia gwarantowały im kończenie akcji i powiększanie dorobku punktowego.
Sezon 2013/2014 Chemik Police zakończył więc w podwójnej koronie. W trakcie okresu przygotowawczego do następnego sezonu policzanki rozegrały spotkanie o trzecie krajowe trofeum, a mianowicie Superpuchar Polski. W meczu tym zmierzyły się z drużyną Bogdana Serwińskiego, którą ponownie pokonały w finale pucharowych rozgrywek. W rękach siatkarek z Polic są więc aktualnie wszystkie trzy najważniejsze trofea - Superpuchar Polski, Puchar Polski o tytuł mistrzyń Polski.
Bieżący sezon mistrzynie rozpoczęły w spokojnym tempie, w stosunku 3:1 zwyciężając z Developresem SkyRes Rzeszów. - Przez brak optymalnej dyspozycji musiałyśmy być maksymalnie skoncentrowane. Ta koncentracja po dwóch wygranych setach, jednak uciekła. Popełniałyśmy proste błędy, za dużo psułyśmy zagrywek. Od czwartego seta wyszłyśmy już w pełni zmotywowane, bo musiałyśmy ten mecz wygrać - przyznała po tym spotkaniu Anna Werblińska. W miarę trwania ligi Chemiczki rozkręcały się i osiągnęły wysoki poziom, który pozwala im na występowanie z powodzeniem zarówno na krajowych, jak i europejskich parkietach.
Zespół występuje bowiem w Lidze Mistrzyń, gdzie w fazie grupowej trafił na wymagających rywali. Obecnie polska ekipa jest liderem tabeli grupy A i legitymuje się bilansem dwóch wygranych i jednej porażki. Bilans z najbardziej prestiżowego europejskiego pucharu nie został wzięty pod uwagę właśnie ze względu na ostatnią porażkę 2:3 z Dynamem Kazań.
W roku 2014 Chemik Police odniósł w polskich rozgrywkach łącznie 34 zwycięstwa, a w Orlen Lidze może pochwalić się serią 29 kolejnych triumfów. Jest to imponujące osiągnięcie.
Przed mistrzyniami trudny miesiąc. - Czeka nas w styczniu osiem meczów do rozegrania i wszystkie o dużym ciężarze oraz znaczeniu. Ich wyniki będą decydowały o rozstawieniu w play-offach w Orlen Lidze oraz o naszej pozycji w tabeli w grupie Ligi Mistrzyń i ewentualnych dalszych występach w tych rozgrywkach. To będzie dla nas bardzo trudny miesiąc. Przygotowywaliśmy się do tego zarówno fizycznie jak i psychicznie. Myślę, że jesteśmy gotowi na to, aby stawić czoła temu niełatwemu wyzwaniu - wyjaśnił na łamach oficjalnej strony drugi trener drużyny, Jakub Głuszak.
W styczniu w Orlen Lidze policzanki zmierzą się kolejno z PGE Atomem Treflem Sopot, Tauronem Banimexem MKS Dąbrowa Górnicza, BKS-em Aluprofem Bielsko-Biała, Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna oraz Budowlanymi Łódź. Czy w tym miesiącu seria zwycięstw Chemika w lidze zostanie przerwana?
Zwycięstwa Chemika Police w roku 2014:
Sezon zasadniczy 2013/2014
Kolejka | Data | Rywal | Wynik |
---|---|---|---|
12. | 22 stycznia | Chemik Police - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza | 3:1 (25:23, 25:19, 21:25, 25:17) |
13. | 8 stycznia | Budowlani Łódź - Chemik Police | 1:3 (21:25, 22:25, 25:18, 14:25) |
14. | 11 stycznia | Chemik Police - Polski Cukier Muszynianka | 3:1 (20:25, 25:13, 25:15, 26:24) |
15. | 20 stycznia | Pałac Bydgoszcz - Chemik Police | 0:3 (19:25, 18:25, 20:25) |
16. | 25 stycznia | Chemik Police - BKS Aluprof Bielsko-Biała | 3:1 (25:21, 25:17, 22:25, 25:12) |
17. | 1 lutego | SK bank Legionovia - Chemik Police | 0:3 (30:32, 18:25, 23:25) |
18. | 9 lutego | Chemik Police - Impel Wrocław | 3:0 (25:23, 25:18, 25:22) |
Faza play-off 2013/2014
Runda | Data | Rywal | Wynik |
---|---|---|---|
Ćwierćfinał | 15 marca | Chemik Police - SK bank Legionovia | 3:0 (25:17, 25:18, 25:18) |
16 marca | Chemik Police - SK bank Legionovia | 3:1 (26:28, 25:18, 25:15, 25:16) | |
22 marca | SK bank Legionovia - Chemik Police | 1:3 (25:19, 20:25, 16:25, 11:25) | |
Półfinał | 30 marca | Chemik Police - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza | 3:1 (20:25, 25:20, 25:22, 26:24) |
31 marca | Chemik Police - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza | 3:1 (25:15, 25:14, 22:25, 25:22) | |
4 kwietnia | Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - Chemik Police | 2:3 (26:24, 18:25, 25:19, 22:25, 11:15) | |
Finał | 13 kwietnia | Chemik Police - Impel Wrocław | 3:0 (25:23, 28:26, 25:22) |
14 kwietnia | Chemik Police - Impel Wrocław | 3:1 (25:21, 25:21, 19:25, 25:17) | |
24 kwietnia | Impel Wrocław - Chemik Police | 0:3 (16:25, 19:25, 23:25) |
Sezon zasadniczy 2014/2015
Kolejka | Data | Rywal | Wynik |
---|---|---|---|
1 | 3 października | Developres SkyRes Rzeszów - Chemik Police | 1:3 (16:25, 24:26, 25:23, 10:25) |
2 | 5 listopada | Chemik Police - Impel Wrocław | 3:0 (25:17, 25:17, 25:23) |
3 | 20 października | PGE Atom Trefl Sopot - Chemik Police | 2:3 (25:20, 25:17, 20:25, 25:27, 11:15) |
4 | 27 października | Chemik Police - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza | 3:0 ( 25:19, 25:16, 25:22) |
5 | 30 października | BKS Aluprof Bielsko-Biała - Chemik Police | 0:3 (17:25, 18:25, 23:25) |
6 | 8 listopada | Chemik Police - Polski Cukier Muszynianka | 3:0 (25:19, 25:17, 25:23) |
7 | 15 listopada | Budowlani Łódź - Chemik Police | 2:3 (21:25, 23:25, 25:22, 25:19, 9:15) |
8 | 22 listopada | Chemik Police - SK bank Legionovia | 3:0 (25:21, 25:7, 25:18) |
9 | 29 listopada | PGNiG Nafta Piła - Chemik Police | 0:3 (17:25, 17:25, 8:25) |
10 | 5 grudnia | Chemik Police - KSZO Ostrowiec SA | 3:0 (25:13, 25:15, 25:17) |
11 | 14 grudnia | Pałac Bydgoszcz - Chemik Police | 0:3 (12:25, 11:25, 20:25) |
12 | 20 grudnia | Chemik Police - Developres SkyRes Rzeszów | 3:0 (25:15, 25:15, 25:19) |
13 | 30 grudnia | Impel Wrocław - Chemik Police | 0:3 (23:25, 21:25, 19:25) |
Runda | Data | Rywal | Wynik |
---|---|---|---|
Ćwierćfinał | 19 lutego | PGNiG Nafta Piła - Chemik Police | 0:3 (13:25, 12:25, 26:28) |
23 lutego | Chemik Police - PGNiG Nafta Piła | 3:1 (25:23, 25:23, 20:25, 25:13) | |
Półfinał | 8 marca | Chemik Police - BKS Aluprof Bielsko-Biała | 3:2 (25:14, 24:26, 16:25, 25:18, 15:6) |
Finał | 9 marca | Chemik Police - Polski Cukier Muszynianka | 3:0 (25:15, 27:25, 25:17) |
Data | Rywal | Wynik |
---|---|---|
28 września | Chemik Police - Polski Cukier Muszynianka | 3:1 (25:20, 18:25, 25:20, 25:23) |