Rok 2014 rokiem zwycięstw Chemika Police

Policzanki w roli beniaminka poradziły sobie bardzo dobrze, zdobywając wszystkie krajowe trofea. Wartość ich sukcesu podnosi fakt, że na polskich boiskach w roku 2014 nie poniosły ani jednej porażki!

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik
Przed startem sezonu 2013/2014 Chemik Police był jednym z faworytów do walki o najważniejsze krajowe trofea, a jednocześnie był niewiadomą. Obserwatorzy zastanawiali się bowiem na co stać drużynę gwiazd lub czy będą one w stanie stworzyć prawdziwy zespół.
W grudniu 2013 roku przyszedł kryzys. Najpierw policzanki przegrały po tie-breaku z Atomówkami, a w następnej kolejce doznały zaskakującej porażki, ulegając 0:3 pilankom. Po przegranej z sopociankami w Chemiku nie rozpaczano, podkreślając klasę przeciwniczek. - Cóż, oczywiście, że zdawałyśmy sobie sprawę, że przyjdzie taki moment, w którym to zejdziemy z boiska pokonane. To głupie sformułowanie, ale musiałyśmy w końcu przegrać. Miałyśmy jednak taką serię wygranych pojedynków, że to powinno nastąpić - mówiła wtedy Maja Ognjenović. Policzanki zatrzymały się wtedy na dziewięciu zwycięstwach z rzędu. - To był chyba najsłabszy mecz w naszym wykonaniu - podkreśliła z kolei Anna Werblińska. Jednak kolejny tydzień przyniósł nie tylko drugą porażkę, ale również jeszcze gorszą grę beniaminka. - Biorę tę porażkę na swoje barki, ponieważ zaryzykowaliśmy grę w nowym ustawieniu. Chciałem też, aby zagrały  dziewczyny, które mniej grały w poprzednich meczach. Mimo rotacji w naszym składzie, zespół z Piły grał konsekwentnie - wyjaśnił Mariusz Wiktorowicz, który nieco później pożegnał się z pracą w Chemiku Police.

Przegrane spotkanie z pilankami było dla Wiktorowicza ostatnim w roli pierwszego trenera zespołu z Polic. Na tym stanowisku zastąpił go Giuseppe Cuccarini, który miał wnieść do klubu ogrom doświadczenia, również na arenie europejskiej.

Podopieczne sprawiły Cuccariniemu udany debiut, pokonując Budowlanych Łódź. Tym samym w dniu 8 stycznia 2014 roku rozpoczęła się dominacja Chemika na krajowych boiskach. Zmiana w sztabie szkoleniowym pociągnęła za sobą zmianę stylu pracy, co zaowocowało efektowną serią zwycięstw, pod wodzą Cuccariniego w poprzednim sezonie Chemik triumfował 20 razy z rzędu.

- To między innymi wynik tego, że nie zostały już popełnione takie błędy, jak w pierwszej części sezonu. Do pewnego momentu nie miały one wpływu na wyniki, bo zespół tworzą doświadczone siatkarki, które z pewnymi sytuacjami potrafiły sobie same poradzić na boisku. Ale tylko do czasu. Później była też na pewno dodatkowa motywacja wśród zawodniczek, bo chciały się pokazać z jak najlepszej strony nowemu trenerowi. Nastąpił więc taki, można powiedzieć, restart drużyny, nowy początek z grą na wysokim poziomie, co dało taki właśnie efekt - przyznał po zakończeniu sezonu 2013/2014 Michał Masek, ówczesny drugi trener Chemika.
Chemik Police to aktualny mistrz Polski, zdobywca Pucharu Polski i Superpucharu Polski Chemik Police to aktualny mistrz Polski, zdobywca Pucharu Polski i Superpucharu Polski
W trakcie serii 20 wygranych policzanki zakończyły sezon zasadniczy na fotelu lidera Orlen Ligi. Przed siatkarkami z Polic został postawiony jasny cel - zdobycie Pucharu Polski oraz złotego medalu mistrzostw Polski. Pierwszym sprawdzianem drużyny był turniej finałowy krajowego pucharu, do którego awansowała po łatwym pokonaniu PGNiG Nafty Piła. Półfinał rozgrywek nie był jednak spacerkiem, 2:1 prowadziły bowiem bielszczanki.

- Było trochę strachu (uśmiech). W trzecim secie dało się odczuć ciążącą na nas presję. Po prostu stanęłyśmy. Ale cieszę się, bo dobrze zareagowałyśmy i wyszłyśmy obronną ręką z trudnego momentu. Na pewno dużo nam to da na mecz finałowy - mówiła po półfinale Małgorzata Glinka-Mogentale. I miała rację, policzanki rozpoczęły bowiem finał z naprawdę wysokiego "C", bo od prowadzenia 11:0! Natomiast w drugim secie triumfowały na przewagi, a cały mecz wygrały 3:0. Tym samym Chemik Police zrealizował pierwszą część planu.

Czy w roku 2015 w polskich rozgrywkach Chemik Police poniesie chociaż jedną porażkę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×