Najciekawiej zapowiada się pojedynek Acqua Paradiso Gabeca Montichiari i Sisley’a Treviso. Dziewięciokrotni mistrzowie Włoch w tym sezonie spisują dużo poniżej oczekiwań. Pierwszą ofiarą słabiej gry ekipy z Treviso okazał się trener Radames Lattari, który niedawno stracił posadę. Na razie postawa siatkarzy tego zespołu nie napawa kibiców optymizmem. Receptą na lepsze jutro ma być nowy trener Francesco Dall'Olio. Debiut szkoleniowca nie wypadł najlepiej. Jego podopieczni nie zdołali urwać nawet seta Lube Maceracie. Być może był to tylko falstart, ale gospodarze nie zwykli tracić punktów na własnej hali. Jak na razie na swoim obiekcie przegrali tylko jeden mecz. Podopieczni Mauro Berruto spisują się w tym sezonie bardzo przyzwoicie i plasują się na czwartym miejscu.
Na pewno polskich kibiców będą szczególnie interesować losy trzech drużyn: Lube Bancy Marche Maceraty, Itasu Diatec Trentino i Antonvenety Padova. Teoretycznie najłatwiejsze zadanie powinien mieć lider Serie A. Drużyna Sebastiana Świderskiego pojedzie do Modeny. Lecz zespół gospodarzy w tym sezonie radzi sobie ze zmiennym szczęściem. Podopieczni trenera Andrei Gianiego na razie zdołali zdobyć jedynie dziesięć punktów. Jednak trzeba pamiętać, że w przewie między sezonowej tą ekipę opuściły takie tuzy siatkarskie jak Ricardo Garcia czy André Nascimento i ten team nie prezentuje już takiej wartości jak wcześniej. Dlatego siatkarzy Ferdinando de Giorgi na pewno stać na wyjazdowe zwycięstwo i umocnienie się na pierwszym miejscu.
Na potknięcie Lube czeka zespół Michała Winiarskiego i Łukasza Żygadły. Mistrzowie Włoch mają zaledwie oczko straty do lidera. Kolejnym rywalem zawodników z Trydentu będzie RPA Perugia. Kluczem do zwycięstwa będzie powstrzymanie lidera zespołu gospodarzy Jana Stokra. To do 25-letniego Czecha kierowana jest większość piłek. Mistrzowie Włoch również mają czym postraszyć rywali.
Antonveneta Padova jest czerwoną latarnią rozgrywek. Ta drużyna po dziecięciu rozegranych rundach zdołała zgromadzić ba swoim koncie zaledwie pięć oczek. O kolejne punkty w tej kolejce może być bardzo trudno, bo sobotni przeciwnik Bre Banca Lannutti Cuneo na własnym terenie nie przegrał jeszcze spotkania. Dość powiedzieć, że stracili jedynie dwa sety i to jeszcze z aktualnymi mistrzami Włoch. Natomiast pozostałych rywali odprawiali z kwitkiem jeszcze szybciej. Polscy kibice mimo to będą bacznie się przyglądać postawie Padwy, bo trener tego zespołu Bruno Bagnoli zgłosił się do konkursu na trenera naszej kadry.
Trenkwalder Modena - Lube Banca Macerata
Bre Banca Lannutti Cuneo - Antonveneta Padova
Copra Piacenza - Stamplast Martina Franca
RPA Perugia - Itas Diatec Trentino
Acqua Paradiso Montichiari - Sisley Treviso
Marmi Lanza Verona - Framasil Pineto
Yoga Forlě - Tonno Valentia