Bez recepty na mistrza - relacja z meczu PGE Skra Bełchatów - Transfer Bydgoszcz
PGE Skra Bełchatów po trzysetowej batalii uporała się z Transferem Bydgoszcz i zainkasowała kolejne punkty do ligowej tabeli.
Transfer utrzymywał się w drugim secie, dopóki przeciwnikom znów nie zaczęła znakomicie funkcjonować zagrywka. Po słabszym przyjęciu bydgoszczanie nie byli w stanie wyprowadzić skutecznej akcji. Dopiero lepszy serwis Wojciecha Jurkiewicza pozwolił na zmniejszenie strat (od 16:8 do 16:12), ale to było za mało na tak dysponowanych żółto-czarnych. Pod koniec uaktywnił się Mariusz Wlazły, a seta zakończył błąd Dawida Guni.
Bydgoszczanie poderwali się do walki, z poświęceniem szaleli w obronie, ale PGE Skra cały czas była o krok z przodu. Podopieczni Miguel Falasca nie zwalniali tempa, nie do zatrzymania był Srećko Lisinac. Pod koniec na parkiecie pojawili się Maciej Muzaj i Aleksa Brdjovic. Bydgoszczanie nie byli w stanie odrobić strat i przegrali mecz do zera.
PGE Skra Bełchatów - Transfer Bydgoszcz 3:0 (25:16, 25:16, 25:15)
PGE Skra: Wlazły, Uriarte, Lisinac, Kłos, Conte, Marechal, Piechocki (libero) oraz Brdjović, Muzaj
Transfer: Jurkiewicz, Jarosz, Cupković, Woicki, Gunia, Nally, Murek (libero) oraz Bonisławski (libero), Marshall, Waliński, Duff, Wolański