Serhiy Kapelus: Czujemy głód zwycięstw
Siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu, pokonując MKS Banimex Będzin. W sobotę podopieczni Piotra Gruszki zagrają na wyjeździe z Cuprum Lubin.
Natalia Witczyk
- Może nie wychodziło nam wszystko na boisku, ale utrzymywaliśmy fajną atmosferę w grupie, byliśmy pełni pozytywnej energii. Widać to było przede wszystkim w trzecim secie. Kiedy przegrywaliśmy 3:8, nie załamaliśmy się, ale spokojnie wykonywaliśmy kolejne akcje. Myślę, że bawiliśmy się siatkówką i to przyniosło pozytywne efekty - powiedział po ostatnim spotkaniu przyjmujący BBTS-u Bielsko-Biała, Serhiy Kapelus.
Bielszczanie odnieśli trzy zwycięstwa z rzędu
Z dwudziestoma dwoma "oczkami" i ośmioma zwycięstwami, drużyna prowadzona przez Piotra Gruszkę zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli PlusLigi, tracąc do dziewiątej AZS Politechniki Warszawskiej tylko dwa punkty. Z kolei plasujący się na jedenastej lokacie Indykpol AZS Olsztyn ma tyle samo straty do bielszczan. - Potencjał naszego zespołu jest ogromny i czujemy głód zwycięstw. Wygrane pojedynki dodają nam pewności siebie, bo na pewno tego brakowało nam od początku sezonu. Chcemy uwierzyć w swoje umiejętności, a tylko zwycięstwa nas do tego przybliżają. Psychologia w sporcie odgrywa ważną rolę, dlatego pracujemy również nad stroną mentalną - podkreślał przyjmujący.
W sobotę drużyna z Podbeskidzia zmierzy się z Cuprum Lubin. W pierwszym spotkaniu w trzech setach zwyciężył beniaminek. - Cuprum Lubin już nie raz w tym sezonie pokazało, że nie można go lekceważyć. Myślę, że będzie się nam grało bardzo ciężko. Mam jednak nadzieję na walkę o każdą piłkę - zakończył Serhiy Kapelus.
MKS Banimex Będzin nie utrzymał poziomu gry. "Liczyliśmy na coś więcej"