Niegroźny uraz Marko Ivovicia. "Po meczu bolało mnie już trochę mniej"

Marko Ivović doznał kontuzji w meczu z VfB Friedrichshafen w Lidze Mistrzów. - Po meczu bolało mnie już trochę mniej - powiedział serbski przyjmujący Resovii.

Marko Ivović doznał urazu w trzecim secie przy stanie 2:2. W jego miejsce na placu gry pojawił się Rafał Buszek, który udanie zastąpił kolegę z drużyny. Rzeszowianie pokonali VfB Friedrichshafen 3:1 i awansowali do kolejnej rundy Ligi Mistrzów.
[ad=rectangle]
Przyjmujący po zejściu z boiska był bardzo zdenerwowany. Do momentu opuszczenia placu gry, Serb był jednym z liderów Asseco Resovii Rzeszów. - Teraz boli mnie już coraz mniej. Podczas meczu byłem zły, bo przed nami ważne spotkanie ze Skrą - powiedział krótko Ivović.

Pierwsze sygnały mówiły o skręceniu stawu skokowego. Okazało się, że jest to uraz mniej groźny. - Marko po ataku stanął na nogę zawodnika VfB Friedrichshafen. Wyglądało to na skręcenie w stawach śródstopia. To mniej groźny uraz. W czwartek około południa zrobimy diagnostykę w postaci USG. Jest duża szansa, że Marko wystąpi w sobotę w meczu ze Skrą. Na początku wyglądało to gorzej, teraz boli go coraz mniej - mówi Artur Harmata, lekarz klubu ze stolicy Podkarpacia.

Mecz z PGE Skrą Bełchatów odbędzie się w sobotę 21 lutego o godz. 14:45 na Podpromiu.

Komentarze (3)
avatar
ShirleyBenek
19.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
fragmenty meczu Resovii: 
avatar
rbk17
19.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A ja mam pytanie - kiedy są mecze o awans do Final Four, w przyszłym tygodniu czy w kolejnym? Ok sam znalazłem: 03-05 oraz 9-12 marzec. 
avatar
stary kibic
19.02.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Marko bardzo dużo wnosi do gry Resovii - choć Rafał wczoraj pokazał, że jest gotowy dotrzymać poziomu.
W sobotę zobaczymy, gdzie bije serce polskiej siatkówki - obydwaj będą potrzebni,
Ciekawe
Czytaj całość