Malgorzata Skorupa: Czasu już nie cofniemy
- Mimo braku zagrożenia spadkiem, przegrałyśmy wiele meczów - przyznała kapitan Pałacu. Bydgoszczanki przegrały 20. spotkanie w tym sezonie i przed degradacją uchroni je tylko zamknięcie ligi.
Szymon Łożyński
W sobotę siatkarki Pałacu miały ostatnią realną szansę na triumf w rundzie zasadniczej. Trudno bowiem przypuszczać, by podopieczne Adama Grabowskiego były w stanie zdobyć meczowe punkty w wyjazdowym starciu z Chemikiem Police. Dlatego też bydgoscy kibice mogli przypuszczać, że w rywalizacji z Developresem SkyRes Rzeszów ich ulubienice powalczą o drugie zwycięstwo w sezonie. Nic bardziej mylnego. Pojedynek zakończył się po trzech setach, a wszystkie padły łupem przyjezdnych.
Skorupa obok Natalii Misiuny jest najjaśniejszym punktem Pałacu w ostatnich spotkaniach
Już poprzedni sezon w wykonaniu Pałacu był daleki od ideału. Bydgoszczanki o dalszą możliwość gry w Orlen Lidze musiały rywalizować w turnieju barażowym. Zamknięcie ligi miało zdjąć presję z zespołu i spowodować, że młoda drużyna Pałacu, grając z polotem i fantazją, zaprezentuje się znacznie lepiej niż w poprzednich rozgrywkach. Rzeczywistość okazała się jednak bardzo brutalna. - Rozpoczynając sezon nie myśli się o ewentualnym spadku z ligi. Niestety, mimo braku zagrożenia spadkiem, przegrałyśmy wiele meczów, ale czasu już nie cofniemy. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze kilka spotkań i chcemy powalczyć o zwycięstwa - zapewniła Skorupa.
Porażka przy pustych trybunach - relacja z meczu Pałac Bydgoszcz - Developres SkyRes Rzeszów