Ireneusz Mazur: Trener Nawrocki będzie musiał zdobyć zaufanie zawodniczek

- Trener Nawrocki będzie musiał zdobyć zaufanie i przekonać do siebie większość zawodniczek - powiedział po ogłoszeniu nazwiska nowego selekcjonera żeńskiej kadry Polski [tag=3995]Ireneusz Mazur[/tag].

W tym artykule dowiesz się o:

W czwartek PZPS wybrał na szkoleniowca polskiej reprezentacji trenera Jacka Nawrockiego, który zastąpił na tym stanowisku Piotra Makowskiego. - Gratuluję mu i jednocześnie trzymam za niego kciuki, ale przed Jackiem stoi zadanie szalenie trudne, wymagające wiele cierpliwości, dyplomacji oraz jednocześnie takiego wizjonerstwa w budowaniu tej reprezentacji. Sytuacja w żeńskiej siatkówce jest bardzo skomplikowana i z różnych stron są różne głosy z oczekiwaniami. Z pewnością musi się zmierzyć z faktem, że większość zawodniczek oczekiwała, że będzie to szkoleniowiec zagraniczny i mogą być zawiedzione, że kadrę objął polski trener. Jacek Nawrocki będzie musiał przełamać te lody i doprowadzić do sytuacji, w której ta reprezentacja będzie optymalna, że będzie można skupić wszystkie zawodniczki. Ta praca wymaga szczególnej delikatności, wrażliwości, a jednocześnie konsekwencji i stabilności w swoich działaniach - to jest szalenie ważne, a trener Nawrocki będzie musiał zdobyć zaufanie i przekonać do siebie większość zawodniczek - stwierdził Mazur w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
[ad=rectangle]
[i]

- Jacek Nawrocki jest świetnie przygotowany do zawodu trenerskiego pod względem merytorycznym, posiada również doświadczenie, co prawda w znacznej mierze z siatkarzami, ale w ostatnim okresie wiemy, że bardzo mocno współpracował z klubem Budowlanych Łódź, dzięki czemu jakąś minimalną praktykę w żeńskiej siatkówce posiada. Natomiast jeśli chodzi o prognozy, to musimy być wszyscy tutaj ostrożni, wykazać dużo cierpliwości, bo to jest bardzo trudny moment dla reprezentacji żeńskiej, wymagający wielu delikatnych posunięć -[/i] kontynuował były szkoleniowiec reprezentacji Polski oraz klubów z Częstochowy, Bełchatowa i Olsztyna, a obecnie siatkarski ekspert.

Nie tak dawno Andrzej Niemczyk stwierdził, że trenerem Polek powinien być ktoś, kto ma doświadczenie w pracy z kobietami. Mimo to, Polski Związek Piłki Siatkowej zrezygnował z usług Massimo Barboliniego, a postawił na Jacka Nawrockiego. - Andrzej to klasyk w pracy z kobietami i ma sporo racji, dlatego między innymi mówiłem, że Jacek będzie miał trudną rolę. Być może jakby to był trener zagraniczny, włoski, którego domagała się większość zawodniczek, to z definicji siatkarki by się podporządkowały. Natomiast teraz trzeba je przekonać. Nie chciałbym jednak, żeby od razu przyczepiono Jackowi Nawrockiemu ciężary do nóg po to, żeby jeszcze gorzej się działo w siatkówce żeńskiej. Zgoda Jacka jest również na te rzeczy jakie on napotka po drodze i mam nadzieję, że mu to się powiedzie i staram się patrzeć optymistycznie - zakomunikował na zakończenie Ireneusz Mazur.

Źródło artykułu: