IE: Biało-Czerwone stają w szranki i chcą wygrać! - zapowiedź meczu Polska - Turcja
Polki w sobotę, 13 czerwca, rozpoczną zmagania w pierwszych w historii Igrzyskach Europejskich. Występy w tej imprezie są dla Biało-Czerwonych szansą na zdobycie ważnych punktów rankingowych.
Obie siatkarki doskonale spisują się w obronie, a w przyjęciu nie ma im nic do zarzucenia. Dzięki temu szkoleniowiec może być spokojny o defensywę zespołu. Poza tym, poprawnie funkcjonują skrzydłowe z rozgrywającymi. Joanna Wołosz oraz Izabela Bełcik starają się grać przyspieszonymi piłkami, by gubić blok przeciwniczek. Mając na każdej ze stron wszechstronne, dynamiczne zawodniczki mogą pozwolić sobie na szybkie zagrania przy kontratakach.
Nie można zapomnieć o środkowych bloku. Agnieszka Bednarek-Kasza oraz Maja Tokarska równie swobodnie czują się w atakach z obiegnięcia, jak i w tradycyjnych krótkich granych blisko z rozgrywającą. W bloku zaporę nie do przejścia stanowi za to Agnieszka Kąkolewska. Mierząca 198 centymetrów 20-latka niezwykle pewnie i szybko porusza się na siatce, co czasami zaskakuje atakujące przeciwniczki, którym zafunduje „czapę”.Na skrzydłach o sile azjatyckiej ofensywy mają stanowić Polen Uslupehlivan, Gozde Yilmaz i znakomicie znana w Polsce, Neriman Ozsoy. Atakująca pokazuje, że jest w stanie udźwignąć na swoich barkach ciężar zdobywania punktów dla swojego teamu i nie waha się w końcówkach setów. Nie boi się atakować przez ręce blokujących, co często jej się opłaca. Z kolei pierwsza z przyjmujących to objawienie tego sezonu. Równie dobrze spisuje się w przyjęciu, jak i w ofensywie, w której sprawia wiele problemów blokującym obijając ich dłonie.
Pierwsze starcie Polek z pewnością będzie warte uwagi. Czy okażą się one na tyle zgrane i pewne swoich poczynań, by zwyciężyć z Turczynkami? Na „tak” mogą przemawiać powroty do reprezentacji, rozumienie się zawodniczek oraz ich chęć do osiągnięcia jak najlepszego rezultatu. Obawy może budzić krótki okres czasu w jakim zespół funkcjonuje w takim składzie. Drużyna rywali to w końcu projekt budowany od lat, do którego zostają stopniowo wprowadzane nowe siatkarki, a w ostatnich latach ten kolektyw odnosi dobre i bardzo dobre wyniki na arenie międzynarodowej.
Biało-Czerwone są świadome tego, o co walczą w Igrzyskach Europejskich – o jak najlepszą pozycję i punkty rankingowe, by zachować szansę na wywalczenie awansu do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Teraz liczą się dla nich jak najlepsze występy w kolejnych meczach i to o tym myślą siatkarki, a kibicom zostaje trzymać za nie kciuki i mocno je dopingować. Na relację z premierowego spotkania polskiej, żeńskiej drużyny narodowej na Igrzyskach Europejskich, zapraszamy na SportoweFakty.pl.
Polska - Turcja / sobota, 13.06.2015r., godz. 19:00
#dziejesiewsporcie: Bokser na emeryturze dał nauczkę napastnikomZnamy składy rywalek Polek podczas Igrzysk Europejskich w Baku