WGP, gr.C: Mistrzynie świata nie zwalniają tempa

Amerykanki, mistrzynie świata z 2014 roku, utrzymują się w wysokiej formie. W ostatnim meczu grupy C bez większych kłopotów uporały się z Belgijkami. Punkty zdobyły także Włoszki.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Po starciach z Turcją i Włochami w ostatnim spotkaniu z Belgią Amerykanki walczyły o zapewnienie sobie zwycięstwa w grupie C. Pomimo ambitnej walki, rywalki z Europy nie stworzyły wielkiego zagrożenia i reprezentantki USA dopisały do swojego dorobku kolejne 3 punkty.
Zwycięstwo Amerykanek nawet przez moment nie było zagrożone. Przewaga mistrzyń świata najbardziej widoczna była w ataku, w którym zdobyły aż 18 punktów więcej od przeciwniczek. Na tym poziomie rywalizacji to przepaść. Na parkiecie istniał tylko jeden zespół.

Podopieczne Karcha Kiraly'ego każdą z trzech partii rozpoczynały od mocnego uderzenia w postaci kilkupunktowego prowadzenia. Długimi fragmentami pojedynek między USA a Belgią był indywidualnym popisem Kristy Vansant. 22-letnia skrzydłowa uzbierała 22 punkty i Belgijki przez cały mecz szukały sposobu na powstrzymanie Amerykanki. Jak widać, nieskutecznie. Trener Gert Vande Broek próbował ratować sytuację zmianami, dobrze do gry wprowadziła się Celine Van Gestel, lecz na dobrze dysponowane Amerykanki to nie wystarczyło.

Belgia - USA 0:3 (19:25, 20:25, 18:25)

Belgia: Heyrman (11), Leys (8), Grobelna (6), Aelbrecht (3), Van De Vijver (3), Vandesteene, Courtois (libero) oraz Van Gestel (12), Cools (2), Biebauw, Cianci, Goliat

USA: Vansant (22), Fawcett (12), Hill (11), Paolini (7), Jackson (6), Kreklow (2), Banwarth (libero) oraz Lowe (1), Thompson, Robinson

Kolejne zwycięstwo do swojego dorobku dopisały także Włoszki. Siatkarki z Półwyspu Apenińskiego napotkały na znaczący opór Turczynek w dwóch pierwszych partiach. Italia opanowała sytuację w trzeciej i zarazem ostatniej odsłonie. Indre Sorokaite nie myliła się ze skrzydła, a na środku świetnie wyglądała współpraca między Cristiną Chirichellą oraz rozgrywającą Ofelią Malinov. Trzeciego seta Turczynki przegrały także niezliczoną ilością własnych błędów, szczególnie w polu serwisowym.

Oprócz Sorokaite na pochwałę zasługuje także kolejna skrzydłowa Alessia Gennari, autorka 17 "oczek". Wśród Turczynek słabą skutecznością (30 proc.) popisała się Neriman Ozsoy i sama Polen Uslupehlivan nie była w stanie wiele zdziałać wobec rozpędzonych Włoszek.

Turcja - Włochyt 0:3 (22:25, 23:25, 17:25)

Turcja: Uslupehlivan (17), Ozsoy (12), Onal (8), Kalac (5), Akin (3), Akman (2) Karadayi (libero) oraz Babat (1), Ismailoglu (1), Aslanyurek, Ozdemir

Włochy: Gennari (17), Sorokaite (15), Bosetti (8), Chirichella (7), Arrighetti (7), Malinov (5), De Gennaro (libero)

Tabela grupy C World Grand Prix:

Miejsce Drużyna Mecze Z-P Sety Punkty
1 USA 3 3-0 9-2 9
2 Włochy 3 2-1 7-3 6
3 Belgia 3 1-2 3-6 3
4 Turcja 3 0-3 1-9 0



Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×