W piątek Polacy wywalczyli sobie awans do Final Six Ligi Światowej, które w dniach 15-19 lipca rozegrane zostanie w Rio de Janeiro. W Brazylii oprócz gospodarzy oraz reprezentacji Polski wystąpią także Włosi, Serbowie, Amerykanie oraz zwycięzca finału drugiej dywizji.
[ad=rectangle]
Dla Biało-Czerwonych brazylijski turniej będzie okazją na zdobycie trzeciego medalu w historii występów w tych rozgrywkach. Pomimo tego, iż na innych imprezach polska drużyna mogła poszczycić się wieloma sukcesami, Liga Światowa zawsze nie układała się do końca po ich myśli.
Do tej pory kadra Polski rywalizowała w finałach tych rozgrywek siedmiokrotnie. Po raz pierwszy Biało-Czerwoni znaleźli się wśród najlepszych drużyn w 2001 roku, kiedy to organizowali turniej, a trenerem był Ryszard Bosek. Niestety wtedy nie udało się nawiązać walki z przeciwnikami, plasując się dopiero na siódmej pozycji. Nie lepiej było w kolejnym roku, kiedy to pod wodzą Waldemara Wspaniałego reprezentacja Polski zajęła piątą lokatę.
W latach 2005 i 2007 polska kadra ocierała się o podium, co było dobrym prognostykiem przed kolejnymi wielkimi imprezami. Trener Raul Lozano sam wspominał kiedyś, iż jego podopieczni zyskali sporo pewności siebie, a wyniesione doświadczenie na pewno zaprocentowało w przyszłości, chociażby podczas mistrzostw świata w Japonii.
W pamięci kibiców na pewno na długo zapadną mecze turnieju finałowego w Belgradzie. Biało-Czerwoni grali naprawdę znakomite zawody, a nieszczęśliwe porażki w dwóch tie-breakach pozbawiły drużynę marzeń o pierwszym w historii medalu Ligi Światowej.
Chociaż pod wodzą Lozano Polacy trzykrotnie awansowali do czołówki najlepszych drużyna, plany trzeba było odłożyć dopiero na czasy, gdy szkoleniowcem był Andrea Anastasi. Włoch zaliczył z reprezentantami Polski dwa znakomite sezony w rozgrywkach Ligi Światowej.
Turniej finałowy, który rozgrywany był w Ergo Arenie przeszedł do historii. Biało-Czerwoni byli blisko tego, aby odpaść jeszcze w fazie grupowej Final Six, jednak porażka Włochów z Bułgarami pozwoliła im po raz kolejny powalczyć o medal. Ostatecznie polski zespół po raz pierwszy stanął na podium, pokonując w meczu o trzecie miejsce Argentynę.
Rok później było jeszcze lepiej. Biało-Czerwoni nie byli uważani za faworytów całych rozgrywek, ale potrafili w odpowiednim momencie trafić z właściwą formą fizyczną. W Sofii pokusili się najpierw o nie lada niespodziankę, wygrywając grupowy mecz z Brazylijczykami. Później były jeszcze zwycięstwa nad Kubą, Bułgarią oraz Stanami Zjednoczonymi, które zapewniły złoty medal. Warto podkreślić, że w Bułgarii liderem drużyny był Bartosz Kurek, który w obecnym sezonie również stanowi o sile reprezentacji Polski. Niestety wynik uzyskany w Lidze Światowej 2012 nie znalazł swojego odzwierciedlenia podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie, rozgrywanych jeszcze tego samego lata.
Co ciekawe, tegoroczny awans Polaków do turnieju finałowego jest dopiero pierwszym od wspomnianego, historycznego triumfu sprzed trzech lat. Podopieczni Stephane'a Antigi staną przed szansą na kolejny sukces, ale o niego po raz kolejny nie będzie tak łatwo. Aby myśleć o jakimkolwiek krążku, polscy siatkarze najpierw muszą wywalczyć sobie awans z grupy, w której zagrają także Włosi oraz Serbowie. Jednak tytuł najlepszej drużyny świata zobowiązuje do tego, aby potwierdzić swoją dominację także w Lidze Światowej.
Historia występów reprezentacji Polski w turniejach finałowych Ligi Światowej:
Rok | Miejsce | Pozycja | Trener |
---|---|---|---|
2001 | Katowice (Polska) | 7 | Ryszard Bosek |
2002 | Belo Horizonte (Brazylia) | 5 | Waldemar Wspaniały |
2005 | Belgrad (Serbia) | 4 | Raul Lozano |
2007 | Katowice (Polska) | 4 | Raul Lozano |
2008 | Rio de Janeiro (Brazylia) | 5 | Raul Lozano |
2011 | Gdańsk (Polska) | 3 | Andrea Anastasi |
2012 | Sofia (Bułgaria) | 1 | Andrea Anastasi |
2015 | Rio de Janeiro (Brazylia) | ? | Stephane Antiga |
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)