Bartosz Janeczek po pierwszym sparingu: Mogę go ocenić na plus
Pierwszy oficjalny sparing siatkarzy BBTS-u Bielsko-Biała z MKS-em Będzin zakończył się zwycięstwem tych pierwszych w czterech setach. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha w przyszłym tygodniu zagrają na turnieju w Zawierciu.
Dotychczas drużyna z Podbeskidzia jedynie trenowała wypracowane przez sztab szkoleniowy zagrania. Jak podkreślał trener Krzysztof Stelmach, tylko cykliczne powtarzanie poszczególnych elementów może przynieść zamierzone efekty w przyszłości. W sobotę jego drużyna miała okazję, aby po raz pierwszy w okresie przygotowawczym zweryfikować swoją aktualną formę.
Pojedynek z MKS-em Będzin zakończył się zwycięstwem BBTS-u Bielsko-Biała 3:1. Zadowolenia z gry nie ukrywał nowy atakujący bielszczan. - To był pierwszy sparing i myślę, że mogę go ocenić jak najbardziej na plus. Z pewnością cieszy wynik, jednak jest on sprawą drugoplanową. Myślę, że spełniliśmy większość założeń i z tego trzeba być zadowolonym - skomentował w rozmowie z oficjalną stroną klubu, Bartosz Janeczek.
Aż dziewiętnaście punktów na koncie zanotował Serhiy Kapelus. Siatkarz uzyskał 53 proc. skuteczności w ataku. Dobre spotkanie w tym elemencie rozegrał także środkowy Mateusz Sacharewicz, który skończył siedem z dziewięciu posłanych do niego piłek.
W przyszłym tygodniu BBTS Bielsko-Biała będzie rywalizował podczas turnieju w Zawierciu.