Impel - KSZO: Mocne wejście Skowrońskiej-Dolaty do ligi

 / PAP/Maciej Kulczycki
/ PAP/Maciej Kulczycki

Siatkarki Impela Wrocław rozbiły KSZO Ostrowiec Św. w pierwszym meczu nowego sezonu Orlen Ligi. Z bardzo dobrej strony pokazała się Katarzyna Skowrońska-Dolata, która wróciła do polskiej ligi po 10 latach.

Dominacja wrocławianek w meczu z KSZO Ostrowiec SA nie podlegała dyskusji. Ostrowczanki od czasu do czasu zrywały się do odrabiania strat, jednak w ogólnym rozrachunku na niewiele się to zdało. Impel Wrocław kontrolował spotkanie i pewnie wygrał 3:0.

Przewaga siatkarek trenera Nicoli Negro była widoczna w każdym elemencie. Wrocławianki postawiły aż 14 bloków przy zaledwie 5 punktach rywalek. Świetnie w tym elemencie spisała się Aleksandra Sikorska i Andrea Kossanjowa, zdobywczynie odpowiednio 5 i 4 oczek. Również serwis Impelek zrobił różnicę - sama Milena Radecka zaskoczyła rywalki czterokrotnie.

Bardzo dobry debiut we Wrocławiu zaliczyła Katarzyna Skowrońska-Dolata. Atakująca polskiej kadry skończyła 11 z 25 prób w ataku, lecz trzeba przyznać, że parokrotnie atakowała z sytuacyjnych piłek. Do tego dorobku dołożyła dwa punkty w bloku i cały pojedynek zakończyła z 13 oczkami. Tylko dwa punkty mniej zdobyły Andrea Kossanjowa i Kristin Hildebrand.

Największą bolączką ostrowczanek okazał się atak. KSZO nie stwarzało zagrożenie ze skrzydeł, notując zaledwie 28 proc. skuteczności. Przy 48 proc. wrocławianek ten wynik prezentuje się bardzo słabo.

ImpelElementKSZO
5 Asy serwisowe 1
14 Bloki 5
48 proc. Skuteczność w ataku 28 proc.
6 Błędy w ataku 5
47 proc. Przyjęcie pozytywne 39 proc.
22 proc. Przyjęcie perfekcyjne 21 proc.
Komentarze (1)
avatar
Kajetan Markus
23.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Impel znów pokazał klasę. Widać oko selekcjonera i pomoc sponsora w budowie silnej drużyny. Impelki udowadniają, że taka współpraca między impelkami a impelem jest skuteczna.