Liga Mistrzyń, gr. B: Atomówki spróbują przypieczętować awans

W rozgrywkach Ligi Mistrzyń rozpoczyna się runda rewanżowa. Atomówki na pierwszy ogień zmierzą się z bezpośrednim rywalem do awansu, ekipą z Novary.

Karolina Biesik
Karolina Biesik
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

Niespełna dwa tygodnie po potyczce rozegranej w Ergo Arenie, wicemistrzynie Polski ponownie zmierzą się na parkiecie ze srebrnymi medalistkami Serie A. Mecz z 24 listopada zdaniem wielu był najlepszym w wykonaniu sopocianek w obecnym sezonie. Atomówki nie dały przytłoczyć się presji towarzyszącej rywalizacji z włoską ekipą, która najpewniej zdecyduje o awansie do rundy play-off i odniosły efektowne zwycięstwo 3:0.

O powtórzenie wyniku na wyjeździe nie będzie jednak tak łatwo. Siatkarki Igor Gorgonzola Novara z każdym ligowym meczem prezentują się coraz efektowniej, a do składu na środowy pojedynek powinna powrócić jedna z liderem zespołu: Caterina Bosetti.

- Sądzę, że rywalki będą grały dużo lepiej, bo zagrają już we własnej hali. Poza tym Bosetti powinna już wrócić po kontuzji. Widziałam, że wreszcie się przełamały i wygrały m.in. z mocnym Imoco Conegliano, więc być może ich forma ulega poprawie. Wcześniej miały serię przegranych, ale to sprawia, że teraz nie mogą już sobie pozwolić na porażki i będą grały dużo, dużo lepiej - przestrzega przed hurraoptymizmem, Maja Tokarska.
Czy w środę ponownie zobaczymy radość Atomówek? Czy w środę ponownie zobaczymy radość Atomówek?
PGE Atom Trefl Sopot aktualnie zajmuje drugą pozycję w zestawieniu grupy B. Bezdyskusyjnym liderem jest turecki VakifBank Stambuł, który stracił do tej pory zaledwie jednego seta. Tuż za plecami Atomówek czają się natomiast ich środowe rywalki, dla których najbliższy mecz będzie walką o życie w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Co ważne, wicemistrzyniom Polski wystarczy zdobycie jednego punktu by móc cieszyć się z awansu do kolejnej fazy.

- Nie możemy mówić, że nasz awans z grupy jest już faktem. Dla mnie ta sytuacja jest bardzo prosta: wciąż potrzebujemy przynajmniej jednego punktu w Novarze, aby zapewnić sobie drugie miejsce w grupie. To jedyne wyjście, by cieszyć się z awansu - mówi przed meczem, Lorenzo Micelli.

Czy sopocianki, które udały się do Włoch bez Brittnee Cooper oraz Olgi Sawenczuk, ponownie znajdą sposób na ekipę z Novary? Odpowiedź na to pytanie otrzymamy w środowy wieczór. Portal WP SportoweFakty zaprasza na relację LIVE z tego wydarzenia!

Igor Gorgonzola Novara - PGE Atom Trefl Sopot / środa, 9.12.2015 r., godz. 20:30

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×