Liga Mistrzyń, gr. E: Wrocławianki nie wytrzymały tempa Turczynek
W kolejnym meczu tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń siatkarki Impela Wrocław przegrały z Fenerbahce Grundig Stambuł 0:3. Wrocławianki miały spore problemy z zatrzymaniem Yeon-Koung Kim.
/ WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
W dotychczasowych meczach, podopieczne Nicoli Negro przegrały dwa z trzech pojedynków, pokonując jedynie na wyjeździe Telekom Baku. Z kolei turecka ekipa nie miała sobie równych, wygrywając wszystkie trzy mecze. Miesiąc temu z Stambule, zawodniczki Impela Wrocław poległy w trzech setach.
Najlepiej nie wyglądał również początek środowego spotkania. Mankamentem wrocławianek było przyjęcie. Siatkarki Fenerbahce Grundig Stambuł wykorzystały słabość przyjmujących gospodyń, punktując bezpośrednio zagrywką. Dopiero w środowej części premierowej odsłony Polki przebudziły się i potrafiły nawiązać wyrównaną walkę z rywalkami. W końcówce sytuacja uległa diametralnej zmianie. To Impel Wrocław za sprawą Karoliny Piśli dominował w polu serwisowym. Dobra gra tym elementem pozwoliła doprowadzić do wyrównania w decydującej fazie. Jednak lepsze okazały się Turczynki, wygrywając 25:23.
Druga odsłona miała niemal identyczny przebieg. W pierwszych akcjach fantastycznie radziła sobie drużyna prowadzona przez Marcello Abbondanzę, co natychmiast przełożyło się na rezultat. Siatkarki Fenerbahce Grundig Stambuł wypracowaną przewagę potrafiły utrzymać ponownie tylko przez połowę seta. Po stronie wrocławianek, ciężar gry na swoje barki wzięła Katarzyna Skowrońska-Dolata, jednak w pojedynkę nie była w stanie przeciwstawić się Turczynkom. Pomimo walki, w końcówce ponownie lepsze okazały się rywalki, które triumfowały po ataku Polen Uslupehlivan (22:25).
Wrocławianki nie miały zamiaru się poddawać, dlatego ostro wzięły się do pracy w trzeciej partii. Podopieczne Nicoli Negro nieźle prezentowały się w ataku, a do zdobywania punktów włączyła się również Carolina Costagrande. Sił Impelowi starczyło wyłącznie do drugiej przerwy technicznej. Na niej trzy "oczka" wypracował zespół ze Stambułu za sprawą mocnych uderzeń Brankicy Mihajlović. Prowadzenie pozwoliło Turczynkom na spokojne doprowadzenie meczu do końca. Ostatni punkt padł po zagraniu Uslupehlivan (18:25).
Impel Wrocław - Fenerbahce Grundig Stambuł 0:3 (23:25, 22:25, 18:25)
Impel: Radecka, Costagrande, Kąkolewska, Skowrońska-Dolata, Hildebrand, Ptak, Durr (libero) oraz Piśla, Kossanyiova, Sikorska.
Fenerbahce: Skorupa, L. Bosetti, Kim, Mihajlović, Erdem, Dietzen, Karadayi (libero) oraz Uslupehlivan, Dundar, Ercan.
| Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. | Fenerbahce Stambuł | 4 | 4-0 | 12-3 | 11 |
| 2. | SC Dresdner | 3 | 2-1 | 7-5 | 5 |
| 3. | Impel Wrocław | 4 | 1-3 | 5-9 | 4 |
| 4. | Telekom Baku | 3 | 0-3 | 2-9 | 1 |
baleron
Zgłoś komentarz
