Indywidualności dały triumf AZS-owi Częstochowa

W meczu 10. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa pokonał Effector Kielce 3:2. Akademicy triumf zawdzięczać mogą dobrej postawie Rafała Szymury i Bartłomieja Lipińskiego.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Po dwóch setach Effector Kielce pewnie prowadził i wówczas w częstochowskiej hali niewielu kibiców wierzyło w to, że AZS Częstochowa zdoła odwrócić losy rywalizacji. Jednak Akademicy znacznie polepszyli swoją grę i zaczęli dominować nad przeciwnikami. Biorąc pod uwagę statystyki, triumf AZS-owi zapewniła indywidualna postawa Rafała Szymury i Bartłomieja Lipińskiego.

Pierwszy z nich otrzymał nagrodę MVP spotkania. Atakował ze skutecznością 49 procent. Lipiński zanotował w tym elemencie 40 procent. Co prawda został aż siedem razy zablokowany, lecz 19-latek zdecydowanie częściej punktował. Obaj zawodnicy dla swojej drużyny zdobyli łącznie 41 "oczek".

Effector Kielce miał przewagę w niemal każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła - i niestety w błędach. Kielczanie zanotowali więcej asów, mieli lepsze przyjęcie i zanotowali więcej błędów. Częściej mylili się również w ataku, co skrzętnie wykorzystywali Akademicy.

Porównanie statystyk:

AZS Częstochowa Element Effector Kielce
2 Asy serwisowe 6
11 Błędy przy zagrywce 17
48 proc. (6 błędów) Przyjęcie pozytywne 63 proc. (2 błędy)
40 proc. (62/154) Skuteczność w ataku 40 proc. (61/151)
6 Błędy w ataku 10
13 Bloki 15

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×