Rozgrywający
Michal Masny ( ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
2. raz w Drużynie Kolejki
Słowacki rozgrywający dobrze poprowadził swoją drużynę do odniesionego "w bólach" zwycięstwa nad J.W. Construction Osram AZS Politechniką Warszawską. Masny mądrze rozdawał piłki, często mylił blok i nawet pod presją radził sobie dobrze, zwłaszcza z decydującej, piątej partii, zapracowując na nagrodę MVP spotkania. Pomimo tego ZAKSA wyjeżdża ze stolicy tylko w dwoma zdobytymi punktami.
Atakujący
Grzegorz Szymański (AZS UWM Olsztyn)
2. raz w Drużynie Kolejki
Olsztyńscy akademicy łatwo rozprawili się w XIV kolejce z beniaminkiem z Gdańska, a duży wkład w ten sukces miał atakujący AZS UWM Olsztyn - Grzegorz Szymański. Szymański zapisał na swoim koncie 14 oczek, blisko połową wykonywanych przez siebie ataków zdobywając punkty. Siatkarz przypomniał również o sobie w polu zagrywki, czterokrotnie zdobywając punkty bezpośrednio z serwisu.
Przyjmujący
Benjamin Hardy (Jastrzębski Węgiel)
2. raz w Drużynie Kolejki
Drugi zawodnik Jastrzębskiego Węgla, którego zdecydowaliśmy się wyróżnić w Drużynie Kolejki to Bejamin Hardy. Hardy po serii niezbyt udanych występów wreszcie pokazał klasę i zagrał tak, jak wszyscy by od niego oczekiwali. Zdobył 17 punktów w ataku, notując w tym elemencie 55% skuteczność. Dobrze spisywał się również w przyjęciu, aż 43% piłek posłanych w jego stronę zza siatki zostało przyjęte "w punkt".
Zbigniew Bartman (Domex Tytan AZS Częstochowa)
3. raz w Drużynie Kolejki
Chociaż Domex Tytan AZS Częstochowa w spotkaniu z Jastrzębskim Węglem nie zdobył nawet jednego punktu, na uwagę zasługuje postawa wybranego ostatnio "Odkryciem Roku" Zbigniewa Bartmana. Częstochowski przyjmujący dwoił się i troił w sobotnim spotkaniu z Jastrzębiem. Zdobył aż 23 punkty, ponad jedną trzecią wszystkich oczek zgromadzonych przez akademików w tym spotkaniu. Pokazał się również na zagrywce i w bloku.
Środkowi
Jurij Gladyr ( J.W. Construction Osram AZS Politechnika Warszawska)
5. raz w Drużynie Kolejki
Niezwykle rzadko zdarza się, by środkowy był najlepiej punktującym zawodnikiem zespołu. Jurij Gladyrowi sztuka ta udała się jednak w spotkaniu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, które było kolejnym świetnym występem ukraińskiego siatkarza na polskich parkietach. Gladyr imponował szczególnie w ataku, gdzie zdobył 12 punktów grając z wysoką, 63% skutecznością. Do tego dołożył kilka udanych bloków i dwa asy serwisowe. Aż chciałoby się powiedzieć, że dobrze by było mieć Gladyra w składzie reprezentacji.
Wojciech Jurkiewicz (Jastrzębski Węgiel)
2. raz w Drużynie Kolejki
Wojciech Jurkiewicz w tym sezonie wielką formą jeszcze nie zaskoczył, jednak w spotkaniu z Domexem Tytan AZS Częstochowa pokazał się z bardzo dobrej strony i był jednym z ojców zwycięstwa nad akademikami spod Jasnej Góry. Zdobył 15 punktów, z czego osiem zapisał na swoim koncie dzięki udanym atakom (w sumie - 67% skuteczność). Warto zauważyć, że w spotkaniu z AZS Jurkiewicz aż siedem punktów zdobył blokiem.
Libero
Adrian Stańczak (Jadar Radom)
3. raz w Drużynie Kolejki
Mocny punkt radomskiego zespołu w arcyważnym spotkaniu z Delectą Bydgoszcz. Przyjmował z 69% skutecznością, w tym elemencie wyraźnie wyróżniając się chociażby na tle reprezentacyjnych libero Ignaczaka i Gacka. Stańczak dobrze radził sobie również w obronie, podbijając sporo ważnych piłek. Kolejny zawodnik, z którego polska reprezentacja może mieć dużo pociechy za kilka lat.
Trener
Jan Such ( Jadar Radom)
2. raz w Drużynie Kolejki
Jeszcze niedawno radomska drużyna była głównym kandydatem do opuszczenia PlusLigi po obecnym sezonie. Po przyjściu do Radomia Jana Sucha sytuacja uległa diametralnej zmianie. Kilka tygodni temu radomianie urwali punkt Resovii Rzeszów, a w ten weekend wyraźnie, 3:0 pokonali głównego rywala w walce o miejsce w play off - Delectę Bydgoszcz. To zwycięstwo dało Jadarowi cenne trzy punkty, które pozwoliły opuścić strefę spadkową i wskoczyć na 8., bezpieczną, lokatę w tabeli.
MVP
Benjamin Hardy - za odrodzenie w momencie, kiedy jego drużynie nie szło najlepiej i poprowadzenie swojego zespołu do cennej wygranej nad AZS Częstochowa