Tauron MKS Dąbrowa Górnicza w meczu z Pałacem Bydgoszcz wygrał, ale nie zachwycił

 / WP SportoweFakty / Rafał Soboń
/ WP SportoweFakty / Rafał Soboń

Siatkarki Taurona MKS Dąbrowa Górnicza po trzech kolejnych porażkach, powróciły na ścieżkę zwycięstw pokonując bez straty seta Pałac Bydgoszcz. Ich gra jednak nie zachwyciła. Szwankowała zwłaszcza skuteczność ataku.

Siatkarki Taurona MKS Dąbrowa Górnicza po trzech kolejnych porażkach przełamały się i pokonały na wyjeździe Pałac Bydgoszcz. Przyjezdne triumfowały, choć swoją postawą nie zachwyciły. Sukces zawdzięczają w dużej mierze skutecznej grze blokiem, bezbłędnemu przyjęciu oraz bardzo słabej postawie rywalek.

Bydgoszczanki w starciu z ekipą z Zagłębia raziły przede wszystkim nieskutecznością w polu zagrywki oraz niemocą w ataku. Po raz kolejny rozczarowały najbardziej doświadczone zawodniczki Joanna Kuligowska i Dominika Minicz, które miały ogromne problemy z kończeniem ataków. Nie zachwyciła także Ewelina Krzywicka, jednak w przypadku tej siatkarki był to jeden z nielicznych słabszych występów w sezonie.

Także po stronie przyjezdnych żadna z zawodniczek nie wybiła się ponad przeciętność. Na uwagę zasługuje postawa Izabeli Bałuckiej, która skutecznym blokiem mocno dała się we znaki zawodniczkom znad Brdy. Rozczarowały natomiast zagraniczne siatkarki: Deja McClendon i Rebecca Pavan, które kończyły mniej niż 30 procent ataków. Najjaśniejszym punktem MKS-u była Krystyna Strasz. Doświadczona libero w odbiorze zagrywki nie była może zbyt precyzyjna (38 proc. przyj. poz./ 6 proc. przyj. perf.), jednak jej ofiarna i skuteczna gra w obronie wielokrotnie uratowała dąbrowianki przed stratą punktu.

Porównanie statystyk:

Pałac BydgoszczElementMKS Dąbrowa Górnicza
0 Asy serwisowe 6
9 Błędy przy zagrywce 6
36 proc. (6 błędów) Przyjęcie pozytywne 44 proc. (0 błędów)
31 proc. (31/101) Skuteczność ataku 31 proc. (31/98)
10 Błędy w ataku 11
6 Bloki 15
Komentarze (0)