Siatkarki Taurona MKS Dąbrowa Górnicza po trzech kolejnych porażkach przełamały się i pokonały na wyjeździe Pałac Bydgoszcz. Przyjezdne triumfowały, choć swoją postawą nie zachwyciły. Sukces zawdzięczają w dużej mierze skutecznej grze blokiem, bezbłędnemu przyjęciu oraz bardzo słabej postawie rywalek.
Bydgoszczanki w starciu z ekipą z Zagłębia raziły przede wszystkim nieskutecznością w polu zagrywki oraz niemocą w ataku. Po raz kolejny rozczarowały najbardziej doświadczone zawodniczki Joanna Kuligowska i Dominika Minicz, które miały ogromne problemy z kończeniem ataków. Nie zachwyciła także Ewelina Krzywicka, jednak w przypadku tej siatkarki był to jeden z nielicznych słabszych występów w sezonie.
Także po stronie przyjezdnych żadna z zawodniczek nie wybiła się ponad przeciętność. Na uwagę zasługuje postawa Izabeli Bałuckiej, która skutecznym blokiem mocno dała się we znaki zawodniczkom znad Brdy. Rozczarowały natomiast zagraniczne siatkarki: Deja McClendon i Rebecca Pavan, które kończyły mniej niż 30 procent ataków. Najjaśniejszym punktem MKS-u była Krystyna Strasz. Doświadczona libero w odbiorze zagrywki nie była może zbyt precyzyjna (38 proc. przyj. poz./ 6 proc. przyj. perf.), jednak jej ofiarna i skuteczna gra w obronie wielokrotnie uratowała dąbrowianki przed stratą punktu.
Porównanie statystyk:
Pałac Bydgoszcz | Element | MKS Dąbrowa Górnicza |
---|---|---|
0 | Asy serwisowe | 6 |
9 | Błędy przy zagrywce | 6 |
36 proc. (6 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 44 proc. (0 błędów) |
31 proc. (31/101) | Skuteczność ataku | 31 proc. (31/98) |
10 | Błędy w ataku | 11 |
6 | Bloki | 15 |