Lotos Trefl - AZS Politechnika Warszawska: Żółto-czarni przybliżą się do fotelu wicelidera?

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa

Po porażce doznanej na terenie rewelacyjnie w ostatnich tygodniach spisującej się ekipy Cuprum Lubin, gdańszczanie powalczą o punkty z zawsze groźnymi podopiecznymi Jakuba Bednaruka.

Wzloty i upadki - tak można opisać ostatnie wyczyny Lotosu Trefla Gdańsk na parkietach ekstraklasy. Dwa znakomite mecze: z liderującą ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle oraz bijącą się o miejsce w czwórce PGE Skrą Bełchatów, żółto-czarni przeplatali bardzo słabymi występami przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi i Cuprum Lubin. W poprzedniej kolejce spotkań to właśnie Miedziowi dali ekipie znad morza lekcję pokory, wygrywając bez większych problemów w trzech odsłonach, tym samym odbierając im cenne "oczka" w walce o podium rundy zasadniczej.

Analizując występy gdańszczan można zauważyć pewną zależność. Obniżki formy pojawiały się kilka dni po walce w rozgrywkach Ligi Mistrzów: zarówno przed potyczką z jastrzębianami, jak i ubiegłotygodniowym starciem w Lubinie, gracze Lotosu Trefla mierzyli się z Zenitem Kazań. Przegranym dwumeczem z rosyjską potęgą podopieczni Andrei Anastasiego zakończyli swoją przygodę z europejskimi pucharami więc mogą już w pełni skupić się na walce o ligowy finał.

- Oczywiście jest to dla nas bardzo istotne, że mamy czas na trening, a przede wszystkim możemy korzystać z naszej hali. Takie tygodnie bardzo różnią się od tych wyjazdowych, podczas których często brakuje czasu na spokojne przygotowania. Wiem, że może zabrzmieć to jak zdarta płyta, ale przed nami kolejny bardzo trudny mecz i, tak jak w każdym innym, będziemy robić wszystko, żeby te trzy punkty zostały w Gdańsku. Wiemy jednak, że nie będzie łatwo - komentuje Piotr Gacek.

W 22. kolejce PlusLigi do Trójmiasta zawita ekipa AZS-u Politechniki Warszawskiej i mając w pamięci pięciosetowy pojedynek obydwu zespołów z pierwszej rundy spotkań, można spodziewać się interesującego widowiska. - Tych pięciosetowych thrillerów faktycznie w tym sezonie graliśmy sporo, ale teraz o tym nie myślimy. Skupiamy się na tym, by w sobotę zaprezentować jak najlepszą grę. Chcemy wrócić do naszego stylu i pokazać go przed własną publicznością - mówi przed rewanżem libero Lotosu Trefla.

Ewentualne zwycięstwo gospodarzy w sobotni wieczór znacznie przybliży ich do zajęcia drugiej pozycji na koniec arcyciekawej walki o miejsca premiowane walką o ligowe medale. Aktualnie gdańszczanie plasują się na czwartym miejscu zestawienia, jednak mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz z BBTS-em Bielsko-Biała. Dla podopiecznych Jakuba Bednaruk natomiast, każde "oczko" wywalczone na terenie wicemistrza kraju będzie na wagę złota w wyścigu o najlepszą "ósemkę" ekstraklasy. - To jest nasz cel, dostać się do ósemki. Jest w naszym zasięgu. Próbujemy go osiągnąć. Jak wyjdzie, to będzie bardzo fajnie, jak nie, to trudno - komentuje Maciej Olenderek.

Lotos Trefl Gdańsk - AZS Politechnika Warszawska / sobota 12.03.2016r., godz. 20:00