Policzanki przystąpiły do półfinałowej rywalizacji po zwycięstwie w fazie zasadniczej rozgrywek i z chęcią wykonania pierwszego kroku w kierunku finału. Natomiast dąbrowianki zajęły 4. miejsce w poprzednim etapie zmagań i miały chrapkę na sprawienie niespodzianki.
Przyjezdne rozpoczęły sobotni pojedynek z wysokiego "c", szybko wychodząc na prowadzenie 4:0. MKS starał się kontrolować boiskowe wydarzenia (4:9), zaś gospodynie popełniały sporo błędów własnych w początkowej fazie konfrontacji. Ekipa z Polic zaczęła przyspieszać dopiero po drugiej przerwie technicznej, a sprawy w swoje ręce postanowiła wziąć Izabela Kowalińska, którą wsparła Helena Havelkova (18:18). W końcówce więcej zimnej krwi zachowały podopieczne Jakuba Głuszaka, które triumfowały w I secie do 21.
Obrończynie mistrzowskiego tytułu były na fali po wygranej w inauguracyjnej partii i wypracowały sobie pięciopunktową przewagę (8:3). Obydwie drużyny miały problemy w ofensywie, zaś dobrze na środku współpracowały Joanna Wołosz oraz Stefana Veljković (13:10). Wydawało się, że miejscowe zawodniczki zmierzają po pewne zwycięstwo w tej odsłonie (18:14), ale Eleonora Dziękiewicz i spółka potrafiły jeszcze podjąć rękawicę, odrabiając większość strat (19:18). Mimo to, ostatnie słowo należało do Chemika Police, który odparł napór rywalek (25:21) i był już coraz bliżej wiktorii w tym meczu.
Havelkova i jej klubowe koleżanki wciąż spokojnie wykorzystywały swoje kontrataki, co przełożyło się na wynik na tablicy świetlnej (10:5). Zespołowi z Dąbrowy Górniczej nie pomagały przerwy wzięte na żądanie szkoleniowca Juana Manuela Serramalery, natomiast policzanki ani przez moment nie zamierzały spuszczać z tonu (14:7). Już do końca obraz gry nie uległ zmianie, a drużyna z Polic pokonała Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:0.
Chemik Police - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:21, 25:21, 25:20)
Chemik Police: Wołosz, Kowalińska, Jagieło, Werblińska, Veljković, Bednarek-Kasza, Zenik (libero) oraz Havelkova.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza: Hancock, McClendon, Pavan, Różycka, Ganszczyk, Dziękiewicz, Strasz (libero) oraz Staniucha-Szczurek, Kaliszuk.
MVP: Joanna Wołosz (Chemik).
Stan półfinałowej rywalizacji (do 2 zwycięstw): 1-0 dla Chemika Police.
Zobacz wideo: Apoloniusz Tajner: polscy skoczkowie mają jeszcze coś do udowodnienia
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Czy uważasz, że Chemik Police obroni tytuł mistrza Polski w sezonie 2015/2016? 
na Instagramie 
na Facebooku 
