Styl, w jakim kędzierzynianie wywalczyli przepustkę do rywalizacji o złoty medal, budzi powszechny podziw. Bilans 20 zwycięstw i 3 porażek przełożył się na 60 zdobytych punktów. Na trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej, ZAKSA ma aż 11 "oczek" przewagi nad drugą Asseco Resovią Rzeszów.
- Obraliśmy pewien kierunek i strategię na ten sezon. Jednym z celów był powrót do Ligi Mistrzów i udało się go zrealizować. Dalej możemy kontynuować również realizację naszego marzenia o wygraniu mistrzostwa Polski i będziemy zmierzać ku jego realizacji - powiedział Ferdinando De Giorgi.
Włoski trener złożył podziękowania dla swoich zawodników za wysiłek włożony w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Dodał jednak także, że na słowa uznania zasłużyli nie tylko siatkarze.
- Moim podopiecznym należą się wielkie gratulacje. Od początku uwierzyli w zaproponowany projekt i dawali z siebie wszystko. Solidnie zapracowali na udział w finale. Podziękowania kieruję także do członków sztabu i innych osób pracujących w klubie, ponieważ nigdy sukces nie bierze się tylko z jednej strony. Polska liga, obok włoskiej i rosyjskiej, jest jedną z trzech najlepszych na świecie, więc wywalczenie w niej awansu do finału jest naprawdę trudnym zadaniem - podsumował 55-letni Włoch.