Benjamin Toniutti: Zanotowaliśmy duże osiągnięcie

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Indykpol AZS Olsztyn 3:0 w meczu 26. kolejki PlusLigi. Tym samym kędzierzynianie zakończyli rundę zasadniczą ze znakomitym bilansem.

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Ekipa francuskiego rozgrywającego zanotowała w sezonie regularnym 23 zwycięstwa i 3 porażki. Aż 19 spotkań wygrała w stosunku 3:0.

Kibice ZAKSY mogli być również usatysfakcjonowani tym, co zobaczyli w wykonaniu swoich ulubieńców na niecałe dwa tygodnie przed rozpoczęciem finałowej serii z Asseco Resovią Rzeszów.

Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla zaprezentowali w starciu z Indykpolem AZS między innymi bardzo mocną i regularną zagrywkę. Dużo krzywdy zrobili olsztynianom w tym elemencie przede wszystkim Dawid Konarski i Rafał Buszek.

Równie dobrze na rozegraniu spisywał się Benjamin Toniutti. 26-letni reżyser gry często gubił blokujących rywali, czym potwierdził, że nic nie stracił ze znakomitej formy, którą prezentował na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy. W jego ręce powędrowało aż 9 statuetek dla najlepszego zawodnika meczu.

Francuz wyraził dumę z dotychczasowych dokonań drużyny, ale jednocześnie przestrzegł, że spodziewa się wymagającej i zaciętej rywalizacji o złoty medal.

- Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa nad Indykpolem AZS, ale jeszcze bardziej z tego, jak potoczył się cały sezon regularny. Awans do finału z tylko trzema porażkami na koncie jest naprawdę dużym osiągnięciem w tak mocnej lidze jak polska. Mamy teraz dziesięć dni na przygotowanie się do finału, który na pewno będzie niezmiernie trudny. Zrobimy wszystko, by w nim zwyciężyć - powiedział Toniutti.

Pierwsze mecze finałowe odbędą się najprawdopodobniej w dniach 21-22 kwietnia w Kędzierzynie-Koźlu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×