Ekipa Zahry okazała się bezkonkurencyjna w sezonie 2015/2016 ligi libańskiej. Po dwóch kolejnych zwycięstwach była w stanie postawić kropkę nad "i", pokonując Anwar w trzech trzech setach (kolejno do 27, 20 i 16).
Swoją drużynę do pewnego zwycięstwa poprowadził wenezuelski atakujący Kervin Pinerua, który zdobył w tym starciu 19 punktów.
Natomiast Żaliński, który dołączył do Anwaru dopiero na początku maja, wywalczył 8 oczek, kończąc 38 procent swoich akcji w ofensywie (8/21). Polak przyjmował pozytywnie na poziomie 53 procent, zaś perfekcyjnie z 27-procentową skutecznością.
Zahra - Anwar 3:0 (29:27, 25:20, 25:16)
Najwięcej puntów: dla Zahry - Kervin Pinerua 19, Arthur Al Zayek 12, Nemanja Dukić 12; dla Anwaru - Angel Dennis 17, Domotor Meszaros 9, Wojciech Żaliński 8.
Stan finałowej rywalizacji (do 3 zwycięstw): 3-0 dla Zahry.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Wilfredo Leon zagra w polskiej reprezentacji? Jest komentarz