Jenia Grebennikov: Widać u nas jeszcze braki

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Reprezentacja Francji została zatrzymana w półfinale Ligi Światowej przez Brazylię. Libero Jenia Grebennikov zapowiedział walkę o trzecie miejsce.

W tym artykule dowiesz się o:

Za rozstrzygającego o losach spotkania z Brazylią Jenia Grebennikov uważa trzeciego seta, którego jego zespół po prostu powinien wygrać, a tego nie zrobił.

- W trzecim secie to była jakaś kolejka górska. Prowadziliśmy 16:10, a potem straciliśmy 10 punktów. Strasznie dziwna była ta partia. Trzeba jednak przyznać, że przegraliśmy z bardzo dobrym zespołem - nadmienił libero reprezentacji Francji.

Czasu na regenerację jest bardzo mało. Półfinał z Canarinhos zakończył się w sobotę po godzinie 23:00, a już o 17:30 w niedzielę les Bleus zmierzą się w meczu o trzecie miejsce z Włochami.

- Czeka nas jednak kolejny wymagający mecz. My w Krakowie gramy same długie spotkania, a to będzie już nasze czwarte tutaj. Myślę, że chcemy zdobyć to trzecie miejsce tak samo bardzo jak Włosi, więc nastawiamy się na kolejny ciężki bój. Musimy zagrać zdecydowanie lepiej niż w sobotę, bo Italia z meczu na mecz gra coraz lepiej - ocenił Grebennikov.

ZOBACZ WIDEO Bruno Rezende: nasza siła tkwi w tym, że nigdy się nie poddajemy (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Choć Liga Światowa to turniej towarzyski, podopieczni Laurenta Tillie żałują, że nie uda im się obronić tytułu sprzed roku. Zdają sobie jednak sprawę, że nie prezentują jeszcze pełni swoich możliwości.

- Nie jesteśmy jeszcze w stu procentach gotowi na igrzyska olimpijskie. Widać u nas jeszcze braki, gramy dość nierówno. Mimo tego zawsze tak jest, że w każdym turnieju, w którym grasz, chcesz wygrać to, co się da, więc bardzo pragniemy tego brązowego medalu - zapowiedział Francuz.

Z Brazylią, a także Włochami i Stanami Zjednoczonymi Francuzi zagrają w jednej grupie na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Dla Grebennikova nie ma to jednak w tej chwili żadnego znaczenia.

- Teraz jest czas Ligi Światowej i o niej myślimy. Wiemy, że z wieloma tymi przeciwnikami zagramy jeszcze na igrzyskach, ale to nie czas, by tym się przejmować - dodał gracz Cucine Lube Banca Marche Civitanova.

Pierwszą piłkę meczu Włochy - Francja zaplanowano na godzinę 17:30. Portal WP SportoweFakty zaprasza na relację na żywo z tego pojedynku.

Komentarze (0)