- Czekamy na oficjalny komunikat w tej sprawie. Nieoficjalnie jednak wiemy, że wszystko jest w porządku. Prezydent Międzynarodowej Federacji leci do Brazylii i myślę, że w najbliższym czasie pojawi się oficjalne oświadczenie - powiedział Stanisław Szewczenko, prezes Rosyjskiej Federacji Siatkówki.
- Jestem bardzo zadowolony z decyzji MKOl, oczywiście. W tej sytuacji to najlepsze rozwiązanie, a biorąc pod uwagę rangę problemu, jedyne właściwe - przyznał Szewczenko.
W niedzielę Światowa Federacja Siatkówki zapewniła, że zamierza ściśle współpracować z WADA przy podejmowaniu ostatecznej decyzji w sprawie występu rosyjskich reprezentacji na turnieju olimpijskim. Powodem wydanego oświadczenia była między innymi treść raportu powstałego w wyniku prac niezależnej komisji WADA, pod przewodnictwem Richarda McLarena. Według doniesień Rosyjskiej Agencji Prasowej, w procederze fałszowania wyników kontroli antydopingowej wzięło udział dziesięciu rosyjskich siatkarzy. Po ujawnieniu tej informacji FIVB zwróciła się do autorów raportu z wnioskiem o ujawnienie nazwisk zawodników, którzy byli zamieszani w całą sprawę.
Reprezentacja Rosji będzie jednym z grupowych rywali polskich siatkarzy na turnieju w Rio de Janeiro. W grupie B zagrają także Argentyna, Iran, Kuba, Egipt.
ZOBACZ WIDEO "Rosyjski doping". MKOl nie wykorzystał szansy (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}