Rio 2016. Obraźliwe gesty polskich siatkarzy przyczyną awantury po meczu z Iranem. FIVB zapowiada karę

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Spotkanie reprezentacji Polski i Iranu obfitowało w emocje. Niestety, po zakończeniu meczu, pod siatką doszło do spięcia z udziałem przedstawicieli obu ekip. Powodem był obrażliwy gest wykonany przez Michała Kubiaka.

Powody awantury do jakiej doszło po zakończeniu starcia pomiędzy reprezentacji Polski i Iranu, początkowo wydawały się oczywiste. Sfrustrowani Persowie, nie potrafiąc pogodzić się z porażką, wdali się w dyskusję i przepychanki ze swoimi pogromcami. Serwis gazzetta.it na opublikował jednak nagranie, które wyjaśnia powody frustracji podopiecznych Raula Lozano.

Po zakończeniu ostatniej akcji wtorkowego pojedynku Polska-Iran, kapitan Biało-Czerwonych Michał Kubiak, stanął za linią końcową boiska, a następnie wykonał w kierunku rywali wulgarny gest. Chwilę później to samo uczynił Bartosz Kurek. To najwyraźniej nie spodobało się środkowemu Persów Seyedowi Eraghiemu, który natychmiast ruszył w kierunku naszych graczy. W podobny sposób zareagowali reprezentanci Polski, co zapoczątkowało awanturę pod siatką.

Cały incydent odbił się szerokim echem zwłaszcza w Iranie. Sympatycy tego zespołu postanowili swoją frustrację wyładować na profilach reprezentantów Polski w serwisach społecznościowych. Treść większości wpisów, jakie pojawiły się na stronie, nie nadaje się do zacytowania.

Całą sprawą postanowiła zająć się FIVB. W środę doszło do spotkania przewodniczącego Światowej Federacji Siatkówki Arego Gracy z prezydentem irańskiej federacji Mohammadem Davarzanim. Jednym z tematów rozmowy były zajścia do jakich doszło po zakończeniu wtorkowego meczu.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Ignaczak: Wyciągnęliśmy pomocną dłoń do Irańczyków (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

- To co się stało po zakończeniu pojedynku, nie zostało początkowo zauważone. Dopiero po przejrzeniu nagrania wideo dostrzegliśmy brzydkie zachowanie polskich zawodników. To było nieetyczne i niemoralne. Sportowcy powinni się wzajemnie szanować - powiedział Ary Graca.

Mohammad Davarzani na łamach irańskich mediów przyznał, że otrzymał zapewnienie, iż Międzynarodowa Federacja nie pozostanie obojętna wobec skandalicznych wydarzeń. Reprezentacja Polski prawdopodobnie otrzyma karę finansową.

Źródło artykułu: