Powody awantury do jakiej doszło po zakończeniu starcia pomiędzy reprezentacji Polski i Iranu, początkowo wydawały się oczywiste. Sfrustrowani Persowie, nie potrafiąc pogodzić się z porażką, wdali się w dyskusję i przepychanki ze swoimi pogromcami. Serwis gazzetta.it na opublikował jednak nagranie, które wyjaśnia powody frustracji podopiecznych Raula Lozano.
Po zakończeniu ostatniej akcji wtorkowego pojedynku Polska-Iran, kapitan Biało-Czerwonych Michał Kubiak, stanął za linią końcową boiska, a następnie wykonał w kierunku rywali wulgarny gest. Chwilę później to samo uczynił Bartosz Kurek. To najwyraźniej nie spodobało się środkowemu Persów Seyedowi Eraghiemu, który natychmiast ruszył w kierunku naszych graczy. W podobny sposób zareagowali reprezentanci Polski, co zapoczątkowało awanturę pod siatką.
Cały incydent odbił się szerokim echem zwłaszcza w Iranie. Sympatycy tego zespołu postanowili swoją frustrację wyładować na profilach reprezentantów Polski w serwisach społecznościowych. Treść większości wpisów, jakie pojawiły się na stronie, nie nadaje się do zacytowania.
Całą sprawą postanowiła zająć się FIVB. W środę doszło do spotkania przewodniczącego Światowej Federacji Siatkówki Arego Gracy z prezydentem irańskiej federacji Mohammadem Davarzanim. Jednym z tematów rozmowy były zajścia do jakich doszło po zakończeniu wtorkowego meczu.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Ignaczak: Wyciągnęliśmy pomocną dłoń do Irańczyków (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- To co się stało po zakończeniu pojedynku, nie zostało początkowo zauważone. Dopiero po przejrzeniu nagrania wideo dostrzegliśmy brzydkie zachowanie polskich zawodników. To było nieetyczne i niemoralne. Sportowcy powinni się wzajemnie szanować - powiedział Ary Graca.
Mohammad Davarzani na łamach irańskich mediów przyznał, że otrzymał zapewnienie, iż Międzynarodowa Federacja nie pozostanie obojętna wobec skandalicznych wydarzeń. Reprezentacja Polski prawdopodobnie otrzyma karę finansową.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)