Wojciech Żaliński: Wszyscy grali na równym, wysokim poziomie

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

W miniony weekend Cerrad Czarni Radom odnieśli komplet zwycięstw i zasłużenie triumfowali w Turnieju Partnerstwa Regionalnego. - Każdy z zawodników naszej drużyny grał dobrze - uważa Wojciech Żaliński.

W rozegranym z Kozienicach (piątek i niedziela) oraz Starachowicach (sobota) Turnieju Partnerstwa Regionalnego drużyna Cerrad Czarnych nie dała rywalom jakichkolwiek szans, odnosząc trzy zwycięstwa. Pokonała kolejno: Espadon Szczecin, MKS Będzin i Indykpol AZS Olsztyn, tracąc jedynie dwa sety.

Jedną z wiodących postaci szóstego zespołu PlusLigi w dwóch pierwszych meczach był Wojciech Żaliński, który bardzo pozytywnie wypowiadał się o grze kolegów. - Wszyscy zagrali na dobrym, wysokim poziomie - podkreślił.

Szczególnie przypadła do gustu przyjmującemu gra Michała Ostrowskiego. - Zdecydowanie górował nad rywalami na siatce, zarówno w ataku ze środka, jak i w bloku. Na środku będzie fajna rywalizacja pomiędzy nim a Davidem Smithem i Emanuelem Kohutem - zaznaczył.

Komplet wygranych na pewno wzmocni morale podopiecznych Roberta Prygla przed rozpoczynającymi się już w najbliższy weekend rozgrywkami. Swoje pierwsze starcie w sezonie 2016/2017 radomianie rozegrają w przyszły wtorek (4 października) przed własną publicznością z AZS-em Częstochowa.

ZOBACZ WIDEO: "Najważniejsze dla klubów jest, żeby gwiazdy były szczęśliwe". Lewandowski ma dostać podwyżkę

- Jest jeszcze trochę czasu. Obecnie pracujemy już tylko w hali, odbywając jeden trening dziennie. Wyjątkiem będą wtorek i czwartek bieżącego tygodnia, kiedy spotkamy się również w siłowni - poinformował Żaliński.

Do nowych kolegów w najbliższą środę dołączy ostatni z nabytków, Emanuel Kohut. Czy na dobre zaaklimatyzowali się natomiast w drużynie inny zagraniczni zawodnicy, David Smith i Dustin Watten? - Tak, znaleźliśmy już wspólny język. Współpraca układa się świetnie, zarówno na treningach, jak i poza nimi. Obaj Amerykanie są świetnymi ludźmi - odpowiedział zadowolony 28-latek.

Źródło artykułu: