Jakub Radomski miał okazję powalczyć o pierwsze w tym sezonie trofeum ze swoim nowym zespołem, Biogas Volley Nafels. W rozegranym w sobotę Superpucharze Szwajcarii stanęły naprzeciwko siebie aktualny mistrz kraju oraz zdobywca pucharu. Volley Amriswil okazało się lepsze od drużyny byłego zawodnika ONICO AZS Politechniki Warszawskiej i wygrało 4:0.
To nie żaden błąd w wyniku, bowiem w finale męskiego Superpucharu testowany był nowy system punktowania meczów, który ma być ukłonem w stronę telewizji. Dzięki niemu teoretycznie łatwiej będzie przewidzieć czas trwania pojedynku i przede wszystkim będzie on krótszy.
Według testowanego systemu zespoły grają dwie połowy, a w ramach każdej z nich dwa sety do 20 punktów. Jeżeli w połowie padłby remis 1:1 w setach, to konieczne byłoby rozegranie trzeciej partii, granej do 10 punktów. Jeżeli natomiast byłby remis w wygranych połowach meczu, to grany byłby złoty set do 15 punktów.
Najprawdopodobniej nowe systemy punktacji będą dalej testowane, gdyż przy FIVB powstał specjalny zespół roboczy, mający na celu jak najlepsze dopasowanie czasu trwania meczów do formatów telewizyjnej ramówki. Wszystko po to, by na antenach gościło więcej transmisji z tej dyscypliny.
Volley Amrisvil - Biogas Volley Nafels 4:0 (20:13, 20:18, 20:17, 20:16)
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak o swoim stylu. "Czy poprawiam fryzurę w przerwie? Nie mogę odpowiedzieć"
