Przed poprzednim sezonem Jakub Głuszak był asystentem Giuseppe Cuccariniego. Włoch dowodził sztabem szkoleniowym do czasu aż Chemik Police odpadł z Ligi Mistrzyń. Jego następcą został Głuszak, który po kilku kolejnych zawirowaniach, dostał za zadanie przygotowanie najlepszej drużyny siatkarek w Polsce do następnego sezonu.
- Przygotowania były zaplanowane na osiem tygodni. Poświęciliśmy je na zbudowanie wytrzymałości siłowej i przygotowanie taktyki. Sparingi miały za zadanie pokazać, nad czym jeszcze musimy pracować, a co już funkcjonuje dobrze w naszej grze. Została nam ostatnia prosta przed sezonem - powiedział Głuszak.
Trener Chemika pracował od tygodnia z całym zespołem. Ostatnie dołączyły do niego reprezentantki Polski: Joanna Wołosz, Malwina Smarzek i Aleksandra Krzos. Głuszak chwali sobie stan kadry, jaką dysponuje.
- Mamy najlepsze Polki na swoich pozycjach, a zagraniczne siatkarki to jedne z najlepszych na świecie. Nie zabraknie mi zmienniczek, które wniosą jakość, gdy któraś z podstawowych będzie mieć gorszy dzień. Możemy być szczęśliwi, że mamy taki skład i na pewno nasze cele, czyli zdobycie mistrzostwa i Pucharu Polski są realne do zrealizowania - potwierdził Jakub Głuszak.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski: Łukasz Teodorczyk wykonał swoje zadanie bardzo dobrze
W poprzednim sezonie Chemik zdobył potrójną koronę na krajowym podwórku, dominując niepodzielnie. Powtórki nie będzie, ponieważ mecz o Superpuchar Polski został odwołany. Dopiero w grudniu drużyna rozpocznie grę w Lidze Mistrzyń.
- Październik i listopad to czas na doskonalenie gry, żeby w grudniu pokazać w Europie taki styl, jaki chcemy. Kibice, którzy przyjdą do hali, zobaczą charakter i coś unikalnego, czego nie będzie mieć inna drużyna. Przed nami długi sezon, cieszymy się, że inauguracja jest blisko - opowiadał szkoleniowiec.
Pierwszym przeciwnikiem Chemiczek będzie w sobotę PTPS Piła. - Będziemy przygotowani na ten mecz. W gronie naszych najsilniejszych rywali w Polsce będą Developres, Impel, Budowlani i Dąbrowa Górnicza. Te drużyny będą naciskać, byśmy nie obronili prymatu w kraju - wskazał Głuszak.