Japonia: nie ma Michała Kubiaka - nie ma zwycięstwa. Pierwsza porażka Panter w sezonie

Dobre informacje na temat stanu zdrowia Michała Kubiaka. "Nie ma powodu do paniki, kontuzja jest niegroźna"

Plany Panasonic Panthers Michała Kubiaka dotyczące pozostania niepokonanym w pierwszej fazie V-league zostały pogrzebane przez Sakai Blazers. Seria zwycięstw została przerwana po pięciosetowej walce, w której pierwszoplanową rolę odgrywał brazylijski bombardier rywala Wallace Martins. Co ciekawe pierwsze starcie obu ekip w sezonie, również zakończyło się po tie-breaku, lecz z korzyścią dla drużyny Polaka.

Przyjmujący Biało-Czerwonych ze względu na uraz jakiego nabawił się podczas ostatniego meczu, nie wystąpił w spotkaniu przeciwko Blazers.

Analizując wcześniejsze mecze Polaka w V-league, jego nieobecność nie powinna być problemem dla Panter, u których o skuteczność w ofensywie dbają Tatsuya Fukuzawa oraz Kunihiro Shimizu. Stało się jednak inaczej i absencja okazała się fatalna w skutkach dla defensywy wicemistrzów Japonii.

W szeregach Panasonic Panthers zabrakło dobrego przyjęcia, które dotychczas zapewniał właśnie polski przyjmujący. Strategia przyjęta przez Sakai Blazers zagrywania w jego zmiennika - Sogo Watanabe, opłaciła się. Japoński przyjmujący nie radził sobie z przyjęciem (40 proc., przy czym średnie przyjęcie Kubiaka oscyluje w granicach 70 proc.), a w ataku utrzymywał 37 proc. skuteczność.

ZOBACZ WIDEO PLA: trudna przeprawa Liverpoolu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Wyniki 9. serii spotkań:

Panasonic Panthers - Sakai Blazers 2:3 (21:25, 25:16, 25:18, 23:25, 8:15)
Toray Arrows - JTEKT Stings 2:3 (25:20, 30:28, 24:26, 21:25, 12:15) 
Suntory Sunbirds - FC Tokio - 3:1 (25:22, 27:25, 20:25, 25:21)
Toyoda Trefuerza - JT Thunders 0:3 (17:25, 21:25, 17:25)

Tabela V-league po 9. serii spotkań: