Mika podczas wygranego przez gdańszczan starcia z Effectorem spisywał się dobrze i był czołową postacią swojego zespołu.
Polski zawodnik nabawił się groźnej kontuzji w III secie przy stanie 20:18 dla Trefla. Siatkarz ekipy z Gdańska najpierw udanie zaatakował z szóstej strefy, a później tak niefortunnie wylądował na boisku, że skręcił staw skokowy.
Mateusz Mika szybko został zniesiony z placu gry, a jego miejsce zajął Szymon Jakubiszak. Następnie reprezentantem Polski zajął się sztab medyczny gdańskiego klubu.
Według pierwszych, nieoficjalnych informacji ze stawem Miki nie jest najgorzej, ale jeszcze nie wiadomo, ile potrwa jego przerwa w grze.
Kolejne spotkanie w PlusLidze Lotos Trefl Gdańsk zagra już w 2017 roku (weekend 7-8 stycznia), zaś jego rywalem będzie MKS Będzin.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: To najlepszy rok reprezentacji po '82