Przed trzema tygodniami Irańska Federacja Siatkówki poinformowała, że rozmowy z Radostinem Stojczewem na temat prowadzenie drużyny narodowej zakończyły się niepowodzeniem. Kilka dni później w mediach pojawił się komunikat, że o posadę selekcjonera Persów w dalszym ciągu ubiegają się Mauro Berruto, Javier Weber i Igor Kolaković. Wspomniani szkoleniowcy najwyraźniej nie spełnili oczekiwań azjatyckich działaczy, bowiem w czwartek Teheran Times zakomunikował, że do gry ponownie wrócił Bułgar.
Według doniesień perskich dziennikarzy, Stojczew w niedzielę ma ponownie pojawić się w Iranie, aby wznowić rozmowy w sprawie współpracy.
- Radostin Stojczew przyleci do Teheranu w niedzielę i pozostanie tu do czwartku. Rozpoczniemy negocjacje na temat prowadzenia przez niego reprezentacji - potwierdza informację Mohammadreza Davarzani, prezes irańskiej federacji.
Persowie poszukiwania nowego szkoleniowca prowadzą od kilku miesięcy. Brak sukcesu na igrzyskach olimpijskich zdecydował o tym, że działacze zrezygnowali z kontynuowania współpracy z Raulem Lozano. Początkowo w gronie kandydatów do prowadzenia drużyny narodowej Iranu wymieniani byli: Andrea Anastasi, Marcelo Mendez i Bernardo Rezende, jednak ostatecznie żaden z kandydatów ostatecznie nie zdecydował się na sfinalizowanie rozmów.
Działacze Irańskiej Federacji są zdeterminowani w swoich poszukiwaniach. Persowie marzą bowiem, aby w 2018 roku drużyna powalczyła o medal mistrzostw świata, a dwa lata później stanęła na podium olimpijskim.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy
[/color]