Indykpol AZS Olsztyn - ONICO AZS Politechnika Warszawska: goście bez szans

Indykpol AZS Olsztyn - ONICO AZS Politechnika Warszawska: kolejny najazd na Uranię

Sobotni mecz drużyny rozpoczęły od zawziętej wymiany ataków, po których gospodarze objęli dwupunktowe prowadzenie (6:5). Błędy wdzierały się po obu stronach siatki, a zespoły szły łeb w łeb, dlatego ciężko było wyłonić dotychczasowego lidera. Gdy olsztynianie odskoczyli na kilkupunktowe prowadzenie, o czas poprosił trener przyjezdnych, Jakub Bednaruk. Serię bezbłędnych ataków zaliczył Wojciech Włodarczyk, co dało gospodarzom prowadzenie w sobotnim meczu (25:18).

Od początku drugiego seta olsztynianie nieustępliwie bronili swojej twierdzy, zdobywając pierwsze punkty. Kiwka w wykonaniu Andrzeja Wrony spowodowała, że Inżynierowie podłapali dobrą passę i wyszli na prowadzenie (9:10). Jednak bezcenna obecność Wojciecha Włodarczyka w sobotnim meczu nie pozwoliła gościom na utrzymanie przewagi. Po stronie przeciwnika dyspozycja Michała Filipa pozostawiała sporo do życzenia, a Guillaume Samica z różną skutecznością robił co mógł w ataku. Nieporozumienie w końcówce odsłony skończyło się żółtą kartką dla kapitana gości, Pawła Zagumnego. Po nerwowej wymianie zdań Akademicy powiększyli swoje prowadzenie w spotkaniu (30:28).

Dziesięciominutowa przerwa nie wniosła dodatkowych rezerw mocy do zespołu Jakuba Bednaruka. Od początku trzeciej rundy na parkiecie niezmiennie brylował Wojciech Włodarczyk, któremu kroku dotrzymywał środkowy, Daniel Pliński. Olsztynianie wydawali się być nie do pokonania, zbliżając się do kolejnego kompletu punktów (23:17). Akademicy nie wykorzystali pierwszej piłki meczowej po zagrywce Włodarczyka w siatkę. Ostatecznie po pięknej grze zwycięstwo trafiło do Indykpolu AZS-u Olsztyn (25:20).

Indykpol AZS Olsztyn - ONICO AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:18, 30:28, 25:20)

Indykpol AZS Olsztyn: Hadrava, Pliński, Kochanowski, Śliwka, Woicki, Włodarczyk, Żurek (libero) oraz Zniszczoł.

ONICO AZS Politechnika Warszawska: Kowalczyk, Zagumny, Wrona, Filip, Łapszyński, Kwolek, Olenderek (libero) oraz Gruszczyński, Firlej, Halaba.

 MVP: Michał Żurek (Indykpol AZS).

ZOBACZ WIDEO Żyła i Kot: będzie papryka i może... partyjka pokera (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}