Marko Ivović: Nie rozumiem, czemu musimy wygrać każdy mecz

WP SportoweFakty / Iga Zgrzywa / Marko Ivović
WP SportoweFakty / Iga Zgrzywa / Marko Ivović

W niedzielne popołudnie Asseco Resovia Rzeszów na wyjeździe zmierzy się z Lotosem Treflem Gdańsk. Czy wicemistrzom Polski udało się już zapomnieć o fatalnym meczu Ligi Mistrzów z Cucine Lube Civitanova?

Wielkie nadzieje na przełamanie wieloletnich niepowodzeń rzeszowskiej drużyny w starciu z włoskimi, w czwartkowe popołudnie bardzo szybko upadły. Asseco Resovia w 3. kolejce Ligi Mistrzów mierzyła się z Cucine Lube Civitanova. Poległa 0:3 w niewiele ponad godzinę.

- Co się stało? Przegraliśmy, rywale grali bardzo dobrze. Taka jest siatkówka i takie jest życie. Nie rozumiem, czemu musimy wygrać każdy mecz. Wiemy, że nie wyglądało to dobrze z naszej strony i nie może to tak wyglądać. Spokojnie, mamy przed sobą jeszcze mnóstwo meczów - mówił po meczu z Włochami przyjmujący Pasów, Marko Ivović.

Starcie rzeszowian z Włochami minęło się z oczekiwaniami. Polacy nie mieli żadnych argumentów na grę przeciwko liderom Serie A co bezpośrednio widać w wyniku. Przegrali sety do 21, 13 oraz 14. Teraz odbudować zniszczone morale mogą w PlusLidze. W najbliższej serii spotkań o krajowe mistrzostwo staną naprzeciw Lotosowi Trefl.

- Czeka nas teraz ważny mecz w Gdańsku. To nie koniec sezonu, tak mi się wydaje. Jesteśmy tylko ludźmi, nie maszynami. Mieliśmy słabszy moment i możemy przegrać. Nie ma powodu do nerwowych ruchów, trzeba być spokojnym. Mamy jeszcze dużo przed sobą i nie potrzebujemy robić teraz wojny o przegrane - zakończył Serb.

W niedzielę 22 stycznia o godzinie 14:45 padnie pierwszy gwizdek starcia z gdańszczanami. Natomiast na rewanż z Włochami rzeszowianie będą musieli jeszcze chwilę poczekać. Drugie z grupowych spotkań Ligi Mistrzów z ekipą Cucine Lube Civitanova Pasy rozegrają 1 lutego o godzinie 20:30.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji

Komentarze (8)
avatar
mati13
22.01.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Wstydu chłopie nie masz. Gadasz identycznie jak twój "trener" Kowal, strasznie mu pasujesz, dlatego tak usilnie na Ciebie stawia teraz....gdzie są lepsi, ale grać nie mogą. I zamiast tak pier.d Czytaj całość
avatar
Hannibal Lecter
22.01.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
JA TEŻ MARKO NIE ROZUMIEM DLACZEGO ZARABIASZ TYLE FORSY ZA TAK MARNĄ GRĘ . 
avatar
Riorwar
22.01.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Marko to akurat gra beznadziejnie praktycznie od początku sezonu (poza kilkoma meczami jak ten z Zaksą) kalecząc przyjęcie, a na zagrywce i ataku niewiele dając drużynie. Tak że wypadałoby w ko Czytaj całość
avatar
Riorwar
22.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A rok temu Lotos pokonał Modenę 3:2 w meczu u siebie. Co ciekawe, w tym meczu grali z Hebdą i Schulzem na przyjęciu. 
W08iz
22.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Wielkie nadzieje na przełamanie wieloletnich niepowodzeń polskich drużyn w starciu z włoskimi (...)" Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy Skra nie odprawiła z kwitkiem w fazie pucharowej dw Czytaj całość