- Spodziewaliśmy się, że będzie bardzo duże zainteresowanie posadą selekcjonera drużyny narodowej. To stanowisko przyciąga trenerów z całego świata, którzy chcą zastąpić Andreę Gianiego. On nigdy nie zostanie przez nas zapomniany, ale teraz jest już częścią historii. Jeśli chodzi o jego decyzję, nie było mowy o żadnym rozczarowaniu czy złości. Nadal zamierzamy współpracować i wymieniać się informacjami, tyle, że już w innej formie - powiedział prezydent Słoweńskiej Federacji Siatkówki Metody Ropret.
Pierwsze decyzje dotyczące kandydatów na selekcjonera mają zostać podjęte w najbliższym czasie. - Mimo, że nie możemy ujawnić konkretów, zapewniam, że na liście nie brakuje wielkich nazwisk. Ale to dopiero początek. Nie mamy nieograniczonego budżetu, dlatego ewentualny kandydat będzie musiał zaakceptować nasze warunki finansowe - przyznał Ropret.
Wszystko wskazuje na to, że trenerem reprezentacji Słowenii, podobnie jak przez ostatnie dwa lata, będzie obcokrajowiec. Zdaniem lokalnych mediów, zwolennikiem takiego rozwiązania jest również prezydent federacji.
W gronie kandydatów na stanowisko selekcjonera wicemistrzów Europy wymienia się między innymi Andreę Anastasiego, Slobodana Kovaca, Lorenzo Bernardiego i Ljubomira Travicę i Roberto Piazzę.
ZOBACZ WIDEO Waleczna Osasuna nie zatrzymała Realu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]