Jastrzębski Węgiel organizuje "inwazję na Spodek"

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Siatkarze Jastrzębskiego Węgla
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Siatkarze Jastrzębskiego Węgla

We wtorek 28 marca ekipa Jastrzębskiego Węgla zmierzy się w wyjazdowym meczu 29. kolejki PlusLigi z GKS-em Katowice. Spotkanie odbędzie się w Spodku.

Z okazji derbów Śląska w ramach 29. kolejki PlusLigi władze Jastrzębskiego Węgla przy wsparciu sponsora zorganizowały transport dla fanów do stolicy Górnego Śląska sprzed Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu-Zdroju.

Jak się okazało, odzew ze strony fanów Pomarańczowych na tę inicjatywę klubu okazał się imponujący. Przyznana pierwotnie gościom pula 200 biletów rozeszła się po kilku godzinach już w pierwszym dniu sprzedaży. Ostatecznie GKS Katowice przydzielił jeszcze dodatkowe sto wejściówek. Razem z osobną pulą dla Klubu Kibica Jastrzębskiego Węgla zespół będzie mógł liczyć w Spodku na wsparcie ponad 360 swoich fanów. I to nie biorąc pod uwagę osób, które we własnym zakresie zakupiły bilety na to spotkanie.

- Spodek kojarzy nam się z największymi sukcesami polskiej siatkówki. Myślę, że dla każdego z naszych zawodników zaszczytem będzie móc zagrać w takim obiekcie. Jest to magiczne miejsce i dobrze byłoby pokazać się tam z jak najlepszej strony. Tym bardziej, że będzie dużo naszych kibiców i nie gramy o" pietruszkę", a o coś. Chcemy być w czwórce na koniec sezonu zasadniczego za wszelką cenę i chcemy wygrać ten mecz - podkreśla Leszek Dejewski, drugi trener Jastrzębskiego Węgla.

Lukas Kampa, rozgrywający Jastrzębskiego Węgla, przyznaje, że z katowicką halą ma związane jak najlepsze wspomnienia. To w niej w 2014 roku sięgnął z reprezentacją Niemiec po historyczny brązowy medal mistrzostw świata. - Jestem podekscytowany faktem, że wracam do hali, która tak dobrze mi się kojarzy. Warunki do gry będą trochę inne, ale fajnie będzie móc ponownie przekroczyć progi tego obiektu. Rzecz jasna, chcę kontynuować zwycięską passę w tej hali - uśmiecha się Niemiec.

O pomyśle władz klubu związanym z organizacją wyjazdu dla kibiców wyraża się w samych superlatywach. - Oczywiście słyszałem o planie inwazji na Spodek. Przyjemnie będzie grało się przy wsparciu własnych kibiców. Jastrzębie i Katowice to dwa ośrodki na siatkarskiej mapie PlusLigi, które dzieli jedna z najmniejszych odległości, więc takie derby zasługują na okazałą oprawę. Nam z pewnością pomoże to poczuć się bardziej jak w domu. To fajna inicjatywa ze strony naszego klubu i cieszę się, że tak wielu kibiców pozytywnie na nią odpowiedziało - komentuje niemiecki rozgrywający Jastrzębskiego Węgla.

ZOBACZ WIDEO: Nowa dyscyplina na igrzyskach olimpijskich? "To będzie spektakularne!"

Komentarze (0)