LM: Biełogorie Biełgorod znów ograne, Zenit Kazań zameldował się w Final Four

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Zenit Kazań
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Zenit Kazań

W drugim spotkaniu 1/3 finału Ligi Mistrzów 2016/2017, broniący tytułu Zenit Kazań znów rozprawił się z Biełogorie Biełgorod (3:0) i zagra w turnieju finałowym, który odbędzie się w Rzymie.

W pierwszym pojedynku obydwu zespołów Zenit nie dał większych szans Biełogorie, zwyciężając w czterech setach. Tym razem ekipa z Kazania również chciała triumfować i uzyskać pewny awans do Final Four LM, co jej się udało.

Zespołowi z Biełgorodu sił oraz motywacji starczyło tylko na dwie partie czwartkowej rywalizacji, jednakże końcówki setów należały do wyżej notowanych siatkarzy z Kazania, którzy triumfowali kolejno do 22 i 28. Wtedy to przyjezdni zapewnili sobie przepustkę do półfinału Champions League i na tym emocje w tej potyczce się zakończyły. W trzeciej odsłonie podopieczni Władimira Alekny postawili kropkę nad "i", wygrywając starcie 3:0.

O triumfie Zenitu Kazań zdecydowała przede wszystkim jego lepsza postawa na zagrywce (10:4). Liderami gości w ofensywie byli Maksim Michajłow (16 pkt), Wilfredo Leon (15 pkt) i Matthew Anderson (12 pkt).

W 1/2 finału LM Zenit zmierzy się z niemiecką drużyną Berlin Recycling Volleys.

Liga Mistrzów, 1/3 finału (rewanż):

Biełogorie Biełgorod - Zenit Kazań 0:3 (22:25, 28:30, 21:25)

Biełogorie Biełgorod: Chtiej, Teremienko (3), Muserski (10), Daniłow (12), Marlon (1), Tietiuchin (7), Obmoczajew (libero) oraz Martyniuk (libero), Żygałow (4), Podleśny (10), Smoljar, Poroszin (1).

Zenit Kazań: Michajłow (16), Butko (2), Wolwicz (5), Gutsaljuk (5), Leon (15), Anderson (12), Wierbow (libero) oraz Salparow (libero), Aszczew (1), Zemczenok (1), Kobzar (1), Siwożelez (3).

W pierwszym meczu: 3-1 dla Zenitu Kazań.
Awans: Zenit Kazań.

ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu

Komentarze (3)
avatar
baleron
14.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Mam nadzieję, że ten cały Zenit przegra w finale z Lube. To zresztą bardzo możliwe.