Pochodzący z Dąbrowy Górniczej zawodnik podkreślał, że dobrze czuje się w Katowicach. Gra niedaleko rodzinnego domu i odpowiada mu atmosfera w drużynie. Biorąc pod uwagę to, że również z klubu płynęły słowa uznania dla zawodnika, można było się spodziewać, że po zakończeniu plusligowych rozgrywek obie strony będą chciały podpisać nową umowę. Tak też się stało. Kalembka spędzi w GKS-ie kolejny rok.
- Duże znaczenie przy podjęciu decyzji miał fakt, że w Katowicach zostają trenerzy Piotr Gruszka i Andrzej Zahorski. To świetni fachowcy i cieszę się, że dalej będę mógł z nimi pracować - powiedział podczas podpisania kontraktu popularny „Drzewo”.
Środkowy wystąpił we wszystkich meczach GieKSy. Zdobył w nich 201 punktów (115 atakiem, 58 blokiem i 28 zagrywką).
- Tomek jest z nami od kilku lat. Miniony sezon potwierdził, że świetnie wywiązuje się ze swojej roli i że warto w niego inwestować. W przyszłym sezonie będziemy mieli czterech zawodników na pozycji środkowego i cieszę się, że jednym z nich będzie Tomek. To sprawi, że trener będzie miał większe pole manewru, ale przede wszystkim zwiększy to rywalizacje o miejsce w składzie, a to wyjdzie na dobre zawodnikom i całej drużynie - stwierdził Dariusz Łyczko, menedżer siatkarskiej sekcji GKS-u Katowice.
Kalembka nie dawno został uznany siatkarzem roku w plebiscycie "Złote Buki" organizowanym przez GKS Katowice.
Wcześniej GKS podpisał kontrkaty z atakującym Karolem Butrynem, środkowym Bartłomiejem Krulickim, przyjmującym Rafałem Sobańskim oraz libero Adrianem Stańczakiem. W następnych dwóch sezonach trenerem zespołu będzie Piotr Gruszka, statystykiem Jarosław Żmijewski, a za przygotowanie fizyczne nadal będzie odpowiadał Andrzej Zahorski.
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Jurkowski: To będzie piekło i wielkie przeżycie, tworzymy nową historię KSW