Pojedynek półfinałowy pomiędzy ekipami z Trydentu i Perugii był bardzo zacięty i cztery mecze nie wystarczyły do wyłonienia zwycięzcy. Każda z drużyn wygrała dwa spotkania u siebie i do rozstrzygnięcia potrzebny był piąty, decydujący mecz. Odbył się on na boisku w Trydencie.
Pierwsza odsłona była dość wyrównana, ale w końcówce skuteczniejsi byli gospodarze. W drugim secie oni dominowali już całkowicie, zwłaszcza w bloku i na zagrywce. Kiedy kolejna partię otworzyli 3:0, to widać było, jak siatkarze z Perugii coraz bardziej tracą wiarę w odwrócenie meczu. Mimo motywacyjnych przemów trenera Lorenzo Bernardiego jego podopieczni grali słabo, a ataki Iwana Zajcewa i Aleksandara Atanasijevica były blokowane albo podbijane. Przewaga gospodarzy tylko rosła, a pomagał im w tym świetna dyspozycja w polu serwisowym oraz bardzo wysoka skuteczność skrzydłowych Trento w ataku.
W drugiej rywalizacji półfinałowej Cucine Lube Civitanova pokonało Azimut Modena w czterech meczach i to podopieczni trenera Gianlorenzo Blengini będą rywalami Trydentczyków w walce o mistrzostwo kraju. Pierwsze spotkanie odbędzie się 25 kwietnia w Civitanovie, a zwycięzca musi wygrać trzy mecze.
W lidze włoskiej nie rozgrywa się meczów o trzecie miejsce, zajmuje je ten zespół z przegranych półfinalistów, który był wyżej w tabeli po fazie zasadniczej. W tym roku była to Sir Safety Perugia. Na czwartym miejscu zakończyli sezon obrońcy tytułu z Modeny i na pewno nie zagrają w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka i Artur Boruc w MMA? Łukasz "Juras" Jurkowski zabrał głos
Dla zawodników z Perugii sezon się jeszcze nie zakończył, bo w ostatni weekend kwietnia będą gospodarzem turnieju finałowego tegorocznej Ligi Mistrzów w Rzymie. Oprócz nich o prestiżowe trofeum powalczą Zenit Kazań, Berlin Recycling Volleys oraz Cucine Lube Civitanova.
Diatec Trentino - Sir Safety Conad Perugia 3:0 (25:22, 25:19, 25:21)
Trentino: Giannelli, Stokr, Urnaut, Lanza, Van de Vorde, Sole, Colaci (libero) oraz Nelli
Perugia: De Cecco, Atansijević, Zajcew, Birarelli, Podrascanin, Berger, Bari (libero) oraz Tosi (libero), Buti, Paris, Mitić, Della Lunga, Czernokożew
PS. rosyjska i włoska znowu rządzą. ..:/